Na autostradzie A4 w Gliwicach (Śląskie), kilkaset metrów przed bramkami, przewróciła się ciężarówka przewożąca miał węglowy. Zawartość naczepy wysypała się na jezdnię, powodując kilkugodzinne utrudnienia w ruchu.
Służby o zdarzeniu zostały poinformowane około godziny 10.30. - Samochód ciężarowy przewoził miał węglowy, prawie 30 ton. Kierowca miał dużo szczęścia, bo bez większych obrażeń wyszedł z tego wypadku - przyznaje Jacek Szczypiorski, zastępca komendanta gliwickiej straży pożarnej.
Miał na jezdni
Ciężarówka jechała nitką w stronę Wrocławia. Jak poinformował dyżurny komisariatu policji autostradowej w Gliwicach, na 312. kilometrze, kilkaset metrów przed bramkami, doszło do wystrzału jednej z opon pojazdu, który przewrócił się głównie na pas zieleni oddzielający nitki.
Przewrócony tir i rozsypany na jezdni ładunek spowodowały duże utrudnienia w ruchu. Drożny był tylko pas awaryjny. Korki tworzyły się aż do Rudy Śląskiej. Policja wyznaczyła objazdy.
- Grupa techniczna postawiła już samochód na koła. Akcja zbliża się do końca, musimy tylko usunąć samochód na pobocze i przy współpracy z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad uprzątnąć drogę - mówił strażak.
- Sprzątanie dobiega końca - stwierdził około godziny 16 dyżurny policji autostradowej.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24