Po trzech latach akt oskarżenia w sprawie Tomasza Kaczmarka, byłego agenta CBA, wraca do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Agent Tomek ujawnia kolejne kulisy pracy w CBA. Obciąża też Kamińskiego i Wąsika
Agent Tomek ujawnia kolejne kulisy pracy w CBA. Obciąża też Kamińskiego i WąsikaArleta Zalewska/Fakty TVN
wideo 2/6
Agent Tomek ujawnia kolejne kulisy pracy w CBA. Obciąża też Kamińskiego i WąsikaArleta Zalewska/Fakty TVN

Sąd Okręgowy w Warszawie zwrócił do Prokuratury Regionalnej w Katowicach akt oskarżenia przeciwko Tomaszowi Kaczmarkowi złożony w sierpniu 2021 roku - dowiedzili się dziennikarze "Superwizjera" i tvn24.pl, Maciej Duda i Łukasz Ruciński. "Celem usunięcia istotnych braków postępowania przygotowawczego" - czytamy w uzasadnieniu decyzji sądu.

Były agent CBA Tomasz Kaczmarek w 2021 roku usłyszał zarzuty tworzenia fałszywych dowodów, fałszywego oskarżenia oraz składania fałszywych zeznań. W sierpniu 2021 roku do Sądu Rejonowego dla miasta Warszawy trafił akt oskarżenia w tej sprawie. We wrześniu tego samego roku obrońca Kaczmarka złożył w tym sądzie pismo będące odpowiedzią na ów akt wraz z wnioskiem o przekazanie sprawy prokuratorowi w celu uzupełnienia śledztwa. 26 sierpnia 2024 roku także Prokuratura Regionalna w Katowicach wystąpiła do sądu o zwrot sprawy "w celu uzupełnienia śledztwa".

Po ponad trzech latach od otrzymania aktu oskarżenia, 4 grudnia Sąd Okręgowy w Warszawie przychylił się do wniosków obrońcy oraz oskarżyciela i zwrócił akt oskarżenia prokuraturze. "Celem usunięcia istotnych braków postępowania przygotowawczego" - czytamy w uzasadnieniu decyzji sądu.

Jest to proceduralnie możliwe, bo w tej sprawie nie doszło jeszcze do rozprawy głównej.

"Prokuratura w toku prowadzonego śledztwa nie zapewniła pełnej realizacji prawa oskarżonego do obrony. Zebrany materiał dowodowy nie wyjaśnia przy tym w sposób wyczerpujący wszystkich okoliczności sprawy" - napisano w uzasadnieniu sądu.

Sąd wskazał też szereg czynności, jakie prokurator winien jeszcze wykonać.

Sprawa agenta Tomka

Tomasz Kaczmarek w 2019 roku został wezwany na świadka w śledztwie dotyczącym uchylania się od opodatkowania w związku ze sprzedażą willi w Kazimierzu Dolnym i prania brudnych pieniędzy. Wezwano go "z uwagi na wiedzę, którą zdobył jako funkcjonariusz CBA, działający pod przykryciem w operacji specjalnej mającej na celu ujawnienie faktycznych właścicieli luksusowej nieruchomości".

W trakcie przesłuchania w grudniu 2019 roku w warszawskiej siedzibie Centralnego Biura Antykorupcyjnego Kaczmarek wyznał, że w latach 2007-2009 na polecenie ówczesnych szefów CBA Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika miał tak pisać notatki operacyjne, by wynikało z nich, że osoby, które rozpracowuje, mówią mu, że słynna willa w Kazimierzu Dolnym jest własnością małżeństwa Aleksandra i Jolanty Kwaśniewskich.

"W trakcie konfrontacji z innym świadkiem Tomasz K. wygłosił oświadczenie, z którego wynikało, że jego wszystkie wcześniejsze zeznania w sprawie były wynikiem poleceń, jakie dostawał od ówczesnego kierownictwa CBA i nie miały odzwierciedlenia w rzeczywistości. Stwierdził, że jego przełożeni mieli mu rzekomo polecić stworzenie dokumentacji wbrew faktom sugerujące, że prawdziwymi właścicielami willi miała być para prezydencka. Takiej treści zeznania złożył również będąc przesłuchiwanym w tej samej sprawie 4 i 5 sierpnia 2020 r." - przekazywała wówczas prokuratura.

Tomasz Kaczmarek, czyli agent TomekSuperwizjer TVN

Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności

Jak podkreślono, zeznania te były sprzeczne z innymi składanymi w tej sprawie na przestrzeni 10 lat, a także z tymi w sprawach z nią związanych. Prokuratura podjęła czynności mające na celu ustalenie, które z nich są prawdziwe.

Przeanalizowano wszystkie zeznania, które Tomasz Kaczmarek złożył w charakterze świadka na okoliczności będące przedmiotem śledztwa dotyczącego willi w Kazimierzu Dolnym. Zeznania te składał zarówno przed prokuratorem, jak i przed Sądem Rejonowym w Piasecznie. Ich analiza - według śledczych - wykazała, że te składane wówczas były spójne i korespondowały z całokształtem materiału dowodowego zgromadzonego w tej sprawie. Tym samym dała - według prokuratury - podstawy do ustaleń dowodowych, że zeznania złożone przez niego w 2019 i 2020 r. są fałszywe.

Wobec takich ustaleń dowodowych, jak też innych - wskazujących, że wcześniejsze zeznania Kaczmarka nie były wymuszone przez jego ówczesnych przełożonych - prokurator sporządził postanowienie o przedstawieniu byłemu agentowi CBA zarzutów. Chodzi o tworzenie fałszywych dowodów mających na celu oskarżenie jego byłych przełożonych, fałszywe oskarżenie tych osób oraz składanie fałszywych zeznań w postępowaniu karnym. Czyny te zagrożone są karą do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Wobec Kaczmarka zastosowano wówczas środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 100 tysięcy złotych oraz dozoru policji.

Majątek Kwaśniewskich pod lupą

W marcu 2010 roku katowicka prokuratura apelacyjna umorzyła prowadzone od 2007 roku postępowanie w sprawie legalności majątku byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i jego małżonki. Śledczy nie dopatrzyli się w tej sprawie przestępstwa. W grudniu 2016 roku roku katowicka prokuratura podjęła umorzone wcześniej śledztwo. Wielokrotnie przedłużane postępowanie prowadzone jest "w sprawie". W 2022 prawomocnie je umorzyła.

Czytaj też: Śledztwo w sprawie majątku Kwaśniewskich umorzone

Pod koniec stycznia 2020 roku były agent Centralnego Biura Antykorupcyjnego Tomasz Kaczmarek, znany jako "agent Tomek", w wyemitowanym w TVN24 reportażu oskarżył szefa MSWiA, ministra koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego jako byłego szefa CBA, a także byłego wiceszefa Biura Macieja Wąsika o wywieranie na niego nacisków podczas operacji dotyczącej willi w Kazimierzu Dolnym.

ZOBACZ W TVN24 GO: Spowiedź agenta Tomka >>>

Były agent CBA przekonywał, że dowody zebrane w operacji dotyczącej willi, która miała rzekomo należeć do byłej pary prezydenckiej Aleksandra i Jolanty Kwaśniewskich, są wynikiem poleceń Kamińskiego i Wąsika. - Miałem wytworzyć przeświadczenie, że dom w Kazimierzu Dolnym należy do Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich. Ja osobiście nigdy takiego przeświadczenia nie powziąłem, a moje notatki [w których to Kaczmarek potwierdzał - przyp. red.] i złożone zeznania są efektem nacisków ze strony moich byłych przełożonych - mówił.

Krótko potem Centralne Biuro Antykorupcyjne upubliczniło materiały ze śledztwa. Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn przekonywał, że wskazują one na to, iż faktycznymi właścicielami nieruchomości w Kazimierzu Dolnym byli Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy. "Raport CBA jest manipulacją. Przedstawia argumenty jednej strony, która 13 lat temu postanowiła nas za wszelką cenę zdezawuować. Pomija fakty i zeznania, które nie pasują do linii ataku na nas" - podkreślali z kolei w wydanym przez siebie oświadczeniu Kwaśniewscy.

Autorka/Autor:ms, mdo

Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Superwizjer TVN

Pozostałe wiadomości

- Prokurator Ewa Wrzosek złożyła dzisiaj rezygnację i ta rezygnacja została przyjęta przez ministra Adama Bodnara. Delegacja do Ministerstwa Sprawiedliwości została cofnięta - powiedziała w "Faktach po Faktach" wiceministra sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz. Mówiła, że ta decyzja nie była spowodowana niedawną wypowiedzią Wrzosek w mediach. Uznała też za "niepokojące" słowa Wrzosek z tej rozmowy, że "to nie są czasy, żeby trzymać się ściśle litery prawa".

Wiceszefowa resortu sprawiedliwości o słowach Wrzosek: włos mi się zjeżył na głowie

Wiceszefowa resortu sprawiedliwości o słowach Wrzosek: włos mi się zjeżył na głowie

Źródło:
TVN24, OKO. press

- Domagamy się powrotu do neutralności technologicznej - oznajmił na konferencji prasowej w Brukseli europoseł Jens Gieseke. Grupa Europejskiej Partii Ludowej w Parlamencie Europejskim - do której należą Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe - wezwała w środę Komisję Europejską do wycofania się z zakazu sprzedaży samochodów z silnikami spalinowymi od 2035 roku.

Ciemne chmury nad branżą. Apel w sprawie unijnego zakazu

Ciemne chmury nad branżą. Apel w sprawie unijnego zakazu

Źródło:
PAP

Organizacja humanitarna Compass Collective poinformowała w środę, że 44 migrantów uznano za zaginionych po zatonięciu łodzi u wybrzeży włoskiej wyspy Lampedusa. O tym, że płynęło nią 45 osób, wiadomo jedynie z relacji jedynej ocalałej 11-letniej dziewczynki, która czekała na ratunek trzy dni.

11-latka czekała trzy dni. Prawdopodobnie tylko ona przeżyła

11-latka czekała trzy dni. Prawdopodobnie tylko ona przeżyła

Źródło:
PAP

"Zostałam dziś odwołana z delegacji do Ministerstwa Sprawiedliwości oraz Krajowej Rady Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym" - poinformowała prokurator Ewa Wrzosek. Dodała, że była to decyzja Adama Bodnara. Rzeczniczka Prokuratora Generalnego Anna Adamiak wyjaśniała w rozmowie z tvn24.pl, że minister przychylił się do wniosku o odwołanie z delegacji, złożonego przez samą prokurator.

Prokurator Wrzosek: zostałam dziś odwołana z delegacji do ministerstwa i Krajowej Rady Prokuratorów

Prokurator Wrzosek: zostałam dziś odwołana z delegacji do ministerstwa i Krajowej Rady Prokuratorów

Źródło:
tvn24.pl, PAP, OKO.press

- Nie wiem, gdzie jest pan minister Romanowski. Jeżeli to jest obywatelskie nieposłuszeństwo, mogę to zrozumieć - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 poseł Michał Wójcik z klubu PiS, komentując poszukiwania Romanowskiego, wobec którego zasądzono tymczasowy areszt. - To jego ukrywanie świadczy tylko o jednym: że sąd wydał słuszną decyzję - stwierdziła posłanka Barbara Dolniak (Koalicja Obywatelska).

"Ukrywanie się Romanowskiego świadczy tylko o jednym"

"Ukrywanie się Romanowskiego świadczy tylko o jednym"

Źródło:
TVN24

Siły izraelskie zaatakowały w poniedziałek syryjski port w Latakii. Zdjęcia satelitarne pokazują go przed i po ataku. "Marynarka wojenna przeprowadziła wczoraj wieczorem z wielkim sukcesem operację mającą na celu zniszczenie floty syryjskiej" - napisał minister obrony Izraela Israel Kac w oświadczeniu.

Izraelski atak na syryjski port w Latakii. Zdjęcia przed i po

Izraelski atak na syryjski port w Latakii. Zdjęcia przed i po

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

To nie jest żadna polityka. To opowieść o człowieku, który powinien zostać sprawiedliwie osądzony - mówi Magda N., która oskarża syna Jacka Kurskiego o molestowanie seksualne. Pierwszy raz miał ją zgwałcić, gdy miała dziewięć lat. Później kolejny raz. Sprawa trafiła do prokuratury, ale za czasów Prawa i Sprawiedliwości została dwa razy umarzona.

Syn Jacka Kurskiego pierwszy raz miał ją zgwałcić, kiedy miała 9 lat. Postanowiła opowiedzieć o swojej traumie

Syn Jacka Kurskiego pierwszy raz miał ją zgwałcić, kiedy miała 9 lat. Postanowiła opowiedzieć o swojej traumie

Źródło:
Fakty TVN

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W sporej części kraju nawierzchnie w nocy będą niebezpiecznie śliskie. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Ostrzeżenia dla dziesięciu województw

Ostrzeżenia dla dziesięciu województw

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Prezes Prawa i Sprawiedliwości skomentował dzisiejszą decyzję Izby Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. Jarosław Kaczyński stwierdził, że "pozostaje pytanie, czy obecna władza ją zrealizuje". Sprawę komentowali również politycy PiS i KO w programie "Tak jest" w TVN24.

Kaczyński komentuje decyzję Sądu Najwyższego

Kaczyński komentuje decyzję Sądu Najwyższego

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Jest jakaś granica, jeśli chodzi o podejmowane ryzyko - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 prof. Witold Orłowski z Akademii Finansów i Biznesu Vistula, komentując podpisaną kilka lat temu przez Orlen umowę w sprawie budowy kompleksu Olefiny III. W środę koncern przekazał, że inwestycja zostanie wstrzymana. Grażyna Piotrowska-Oliwa, była prezeska PGNiG, wyjaśniła, że wszyscy obywatele poniosą koszty podjętych wcześniej złych decyzji.

Orlen rezygnuje z wielkiej inwestycji. "Jest jakaś granica"

Orlen rezygnuje z wielkiej inwestycji. "Jest jakaś granica"

Źródło:
tvn24.pl

- W sezonie świątecznym ceny masła w sklepach pozostaną wysokie - ocenia w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Michał Bieńkowski, analityk z BNP Paribas. Średnia cena kostki sięgnęła już 9 złotych, a w niektórych sklepach trzeba zapłacić za nią nawet 10 złotych. Sytuację próbują wykorzystywać politycy, choć za sięgającym 30 procent w skali roku wzrostem stoją powody rynkowe.

"Cały świat zgłasza popyt", cena ostro w górę

"Cały świat zgłasza popyt", cena ostro w górę

Źródło:
tvn24.pl

Aktywność słoneczna utrudnia pracę... rolnikom. Jest to związane z oddziaływaniem burz geomagnetycznych na systemy GPS. W sytuacjach gdy do burzy na Słońcu dochodzi w sezonie siewów lub zbiorów, praca na roli może zostać przerwana nawet na kilka dni.

"Nasze ciągniki zachowywały się jak opętane przez demona"

"Nasze ciągniki zachowywały się jak opętane przez demona"

Źródło:
space.com, tvnmeteo.pl

Dyrektor Federalnego Biura Śledczego Christopher Wray zapowiedział, że poda się do dymisji wraz z końcem kadencji obecnej administracji. Wray zapowiedział odejście na trzy lata przed końcem własnej kadencji, by uniknąć konfliktu z Donaldem Trumpem. Prezydent elekt ocenił, że ta wiadomość to "wspaniały dzień dla Ameryki".

Dyrektor FBI zapowiedział odejście. Trump: to wspaniały dzień dla Ameryki

Dyrektor FBI zapowiedział odejście. Trump: to wspaniały dzień dla Ameryki

Źródło:
PAP

Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego uwzględniła odwołanie PiS od decyzji PKW odrzucającej sprawozdanie finansowe partii z wyborów parlamentarnych. Izba ta jest kwestionowana przez część środowiska prawniczego i europejskie trybunały. Wcześniej PKW złożyła wniosek o wyłączenie sędziów orzekających w tej sprawie, który został odrzucony.

Sprawozdanie finansowe PiS. Decyzja nieuznawanej izby Sądu Najwyższego

Sprawozdanie finansowe PiS. Decyzja nieuznawanej izby Sądu Najwyższego

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Rząd już zdecydował, ale episkopat walczy i grozi krokami prawnym. Biskupi też powołują się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z czasów Julii Przyłębskiej. Od 1 września 2025 roku będzie jedna lekcja religii, i to na początku lub na końcu zajęć.

"Z lekcji religii korzysta coraz mniej osób". Mimo sprzeciwu Kościoła MEN wprowadza zmiany

"Z lekcji religii korzysta coraz mniej osób". Mimo sprzeciwu Kościoła MEN wprowadza zmiany

Źródło:
Fakty TVN

Bougainville, autonomiczny region Papui-Nowej Gwinei, ogłosi swoją niepodległość do 2027 roku - zapowiedział jego prezydent. Dochody budżetowe ma mu zapewnić uruchomienie wydobycia złota i miedzi, których ogromne pokłady znajdują się na jego terytorium. Rząd Papui-Nowej Gwinei nie mówi "nie", ale stawia warunki.

Mieszkają na złożach miedzi i złota, w ciągu trzech lat ogłoszą niepodległość

Mieszkają na złożach miedzi i złota, w ciągu trzech lat ogłoszą niepodległość

Źródło:
Reuters, Barrons

Pociąg osobowy przejeżdżający przez Kutno (woj. łódzkie) potrącił kobietę. 29-latka zginęła na miejscu. Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Pociąg potrącił kobietę. Zginęła na miejscu

Pociąg potrącił kobietę. Zginęła na miejscu

Źródło:
tvn24.pl

Główny Inspektorat Sanitarny opublikował ostrzeżenie dotyczące partii śledzi z porem. "Nie należy spożywać produktu wskazanego w komunikacie" - napisano.

Produkt wycofany ze sklepów. Ostrzeżenie

Produkt wycofany ze sklepów. Ostrzeżenie

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Pociąg pasażerski zatrzymał się przed stacją w Aleksandrowie Kujawskim (województwo kujawsko-pomorskie). Maszyniście udało się w porę wyhamować skład. Okazało się, że na torach utknął nietrzeźwy mężczyzna, a zauważył to jeden z kierowców. Nikomu nic się nie stało. Informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Wymachiwał rękoma, pociąg zdążył wyhamować. Okazało się, że ktoś utknął na torach

Wymachiwał rękoma, pociąg zdążył wyhamować. Okazało się, że ktoś utknął na torach

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura wraca do śledztwa dotyczącego syna Jacka Kurskiego i oskarżeń o przemoc seksualną wobec dziewięcioletniej dziewczynki. - Jeśli tak działało państwo PiS, to jest bardzo obrzydliwe. Nie ma nic bardziej obrzydliwego - mówiła posłanka Monika Wielichowska (KO). - Z perspektywy czasu widzimy, że kiedy sprawcą może być syn polityka, to za tym sprawcą i za jego ojcem staje cały system - powiedziała ministra do spraw równości Katarzyna Kotula (Lewica).

"Tak działało państwo PiS? Jeśli tak, to nie ma nic bardziej obrzydliwego"

"Tak działało państwo PiS? Jeśli tak, to nie ma nic bardziej obrzydliwego"

Źródło:
TVN24

W brazylijskim mieście Inhumas badana jest sprawa noworodków, które miały zostać pomylone na porodówce i przekazane nie swoim rodzicom. Sprawa wyszła na jaw, gdy badania genetyczne jednej z kobiet wykazały, że nie jest ona biologiczną matką swojego trzyletniego syna.

Odkryli, że nie są biologicznymi rodzicami swojego syna. "Stało się coś dziwnego"

Odkryli, że nie są biologicznymi rodzicami swojego syna. "Stało się coś dziwnego"

Źródło:
CNN Brasil, ENEX

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował długoterminową eksperymentalną prognozę na kolejne cztery miesiące. Sprawdź, jaka pogoda czeka nas podczas zimy 2024/2025 i wczesną wiosną.

Czy zima będzie zimna? Długoterminowa prognoza IMGW

Czy zima będzie zimna? Długoterminowa prognoza IMGW

Źródło:
IMGW

Nie żyje poszukiwana od niedzieli 50-letnia lekarka spod Krosna na Podkarpaciu. Jak poinformowała policja, jej ciało zostało znalezione przy polnej drodze. W sprawie zostało wszczęte śledztwo.

Zaginiona lekarka nie żyje, jej ciało znaleziono przy polnej drodze. Ustalenia śledczych

Zaginiona lekarka nie żyje, jej ciało znaleziono przy polnej drodze. Ustalenia śledczych

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt 24, "Gazeta Wyborcza", tvn24.pl

Komentarze ostrzegające przed kolejną falą migracji wywołuje publikowane w sieci nagranie pokazujące długi korek samochodów na granicy turecko-syryjskiej. Jednak towarzyszący mu opis nie jest prawdą.

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Źródło:
Konkret24

21 rodzin nadal czeka na pomoc w ramach akcji Szlachetna Paczka. Do Weekendu Cudów (14-15 grudnia) zostało już tylko kilka dni. Paczkę można przygotować do piątku.

Rodziny czekają na pomoc

Rodziny czekają na pomoc

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl
"Gdyby mu podsunęli jeszcze ze trzy, cztery morderstwa, też by podpisał". Jest nowe śledztwo

"Gdyby mu podsunęli jeszcze ze trzy, cztery morderstwa, też by podpisał". Jest nowe śledztwo

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wyroków zapadało zaledwie kilka w roku - a mimo to szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka broni Trybunału Konstytucyjnego z czasów Julii Przyłębskiej. Podkreśla, że w ostatnich latach trybunał rozpatrywał najwięcej skarg konstytucyjnych. W tym wypadku jednak dane to nie wszystko. Oto jaka taktyka może się kryć za statystycznie dużą liczbą zakończonych postępowań.

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

Źródło:
Konkret24

Ranking najpopularniejszych w Polsce produkcji w serwisie Max w 2024 roku otwiera serial "Ród smoka". Ale bardzo wysoko znalazły sie też polskie seriale. "Skazana" z Agatą Kuleszą w roli głównej zajęła szóste miejsce, a "Odwilż" z Katarzyną Wajdą - ósme.

Co najchętniej oglądali użytkownicy Max w 2024 roku? W czołówce dwie polskie produkcje

Co najchętniej oglądali użytkownicy Max w 2024 roku? W czołówce dwie polskie produkcje

Źródło:
TVN24

Dorośli w krajach rozwiniętych mają coraz większe problemy z czytaniem. Spośród 31 państw tylko dwa odnotowały pod tym względem w ostatniej dekadzie poprawę u swoich mieszkańców - wynika z raportu "Badanie umiejętności dorosłych" autorstwa OECD. Mowa o Danii i Finlandii. W pozostałych krajach stwierdzono brak zmian bądź spadek, a szczególnie źle pod tym względem wypadła Polska.  

Coraz więcej ludzi ma problemy z czytaniem. Polacy w niechlubnej czołówce

Coraz więcej ludzi ma problemy z czytaniem. Polacy w niechlubnej czołówce

Źródło:
OECD

Olefiny III to największa i najdroższa inwestycja Orlenu z czasów prezesury Daniela Obajtka. Reporterzy Łukasz Frątczak z TVN24 i Szymon Jadczak z Wirtualnej Polski dotarli do niepublikowanych wcześniej dokumentów, w tym umów oraz materiałów z posiedzeń rady nadzorczej. Wynika z nich, że kluczowa inwestycja Orlenu została uzależniona od najbogatszego Polaka, Michała Sołowowa. Oto najważniejsze fakty, do których dotarli dziennikarze.

Orlen uzależniony od firmy najbogatszego Polaka. Ustalenia dziennikarzy TVN24 i WP

Orlen uzależniony od firmy najbogatszego Polaka. Ustalenia dziennikarzy TVN24 i WP

Źródło:
tvn24.pl