Dwaj 14-latkowie ukradli ze sklepu skarbonkę z 450 zł. Pieniądze zbierała fundacja dla sparaliżowanego od urodzenia 4-letniego Michałka. Kwestarz: - Kradzieże skarbonek zdarzają się nam średnio 5 razy w roku i raczej ich nie odzyskujemy. Kradną głównie dzieci.
Dwaj mieszkańcy Dąbrowy Górniczej w wieku 14 lat w małym sklepie w Będzinie zauważyli skarbonkę z pieniędzmi. - Była szklana, widać w niej było pełno monet, pewnie dlatego się skusili - mówi Paweł Łotocki, rzecznik będzińskiej policji.
Chłopcy chwycili skarbonkę i rzucili się do ucieczki. Ale jednego złapała ekspedientka. Wezwani na miejsce policjanci szybko dotarli do drugiego złodzieja. Złapali nastolatka w jego mieszkaniu w Dąbrowie. To on miał przy sobie skarbonkę, w której, jak się okazało, było 450 zł.
- O dalszym losie chłopców zdecyduje sąd rodzinny. Po skończeniu 13 roku życia podlegają już odpowiedzialności karnej, są nieletnimi sprawcami czynu karalnego. Sąd, biorąc pod uwagę dobro dziecka, może zastosować różne środki od upomnienia, przez przydzielenie kuratora, po umieszczenie w ośrodku. Rodzice nie zostaną ukarani, ale sąd może skieruje uwagę, jak sprawują funkcje wychowawcze, co jest pewną formą kary - mówi Łotocki.
Powód? Bieda
Skarbonka należy do fundacji "Dziecięcy Uśmiech do Świata" z Bielska-Białej, która zbierała do niej datki na rehabilitację dla 4-letniego Michałka, sparaliżowanego od urodzenia i poruszającego się na wózku. - Kradzieże skarbonek zdarzają się nam średnio pięć razy w roku. Przytwierdzone porządną taśmą są wyrywane z blatem. Podejrzewam, że inne fundacje mają podobny problem - mówi Urszula Hajduła z bielskiej fundacji.
Rzadkością natomiast jest odzyskanie skarbonki. - Sklepy nie zgłaszają kradzieży, bo nie chcą mieć kłopotów, nie mają monitoringu, a policja umarza sprawy, bo chodzi o małe kwoty, 50, 100, 200 zł - mówi Hajduła.
- Kradną najczęściej dzieci. Powód? Bieda - dodaje.
Mali złodzieje z Dąbrowy dotąd nie mieli konfliktów z prawem.
Skarbonka z datkami dla chorego dziecka została skradziona w Będzinie:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl
Autor: mag/sk / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: śląska policja