Rozmowa Piaseckiego
prof. Anna Pacześniak
Dlaczego sondaże wyborcze pokazują z dnia na dzień tak różne nastroje polityczne? - Problemem jest to, że każdy stosuje nieco inną metodologię i ma inne próby, które są badane - mówiła politolożka i europeistka profesor Anna Pacześniak w programie "Rozmowa Piaseckiego: czas decyzji" w TVN24. Zaznaczyła, że sondaże zamawiają różne partie, redakcje i instytucje, które dysponują też różnymi środkami finansowymi. - Im mniej pieniędzy zostanie wydane na sondaż, tym on będzie mniej dokładny i wiarygodny - wyjaśniła profesor Pacześniak. Jej zdaniem "Polacy wydają się zdezorientowani". - Powtarzamy, że mamy bardzo spolaryzowane społeczeństwo, co miałoby oznaczać, że każdy już miesiącami przed wyborami wie, na kogo zagłosuje albo na kogo na pewno nie zagłosuje. Jest duży rezerwuar obywateli, którzy do końca będą się wahali. To jest widoczne w sondażach - powiedziała profesor Pacześniak. Jak wskazywała, również ciekawe jest to, że przy stawce tych wyborów, frekwencja nie musi być tak wysoka, jak w 2019 czy 2020 roku.