Monika Olejnik. Otwarcie

Juliusz Machulski: filmowiec to nie jest poważny zawód, my żyjemy w kwiatach

Bo co to za zawód w porównaniu z chirurgiem, pilotem, czy wiecznie niedocenianym nauczycielem? Na Broadwayu elektryk o 16 wyłącza światło i idzie do domu, a polscy reżyserzy krzyczą: "To jest moja misja! Jak kręcę film, to ja się spalam do cna!". Tymczasem ludzie mają swoje życie, rodziny, chcą coś zjeść... i ja jestem za takim podejściem - mówi Juliusz Machulski, gość nowego odcinka programu "Monika Olejnik Otwarcie". Legendarny reżyser, autor m.in. "Vabanku", "Seksmisji", czy "Kilera" opowiada też o relacji z ojcem-aktorem, którego obsadził w wielu swoich filmach, o niekończących się potyczkach z cenzurą i o zmianach obyczajowych w polskim przemyśle filmowym, wymuszonych przez ruch #MeToo. Zdradza też, jak pracowało się z Borysem Szycem i Robertem Więckiewiczem, zanim stali się znanymi aktorami oraz tłumaczy, dlaczego nigdy nie zrobił międzynarodowej kariery.

 

W części #MonikaKsiążkiMuzyka przedstawiamy powieści "Facet z zasadami" Toma Wolfe i "Zgiełk czasu" Juliana Barnesa.

 

Bohaterem felietonu #TalentAktywność to #przyszłość jest Michał Rusinek – pisarz, poeta, wieloletni sekretarz i przyjaciel Wisławy Szymborskiej, który dziś prowadzi Fundację jej imienia.