Kobiecy Punkt Widzenia
"Kobiecy Punkt Widzenia" na Pol'and'Rock Festival. "Teraz musimy być razem i teraz, jak nigdy wcześniej, jesteśmy silniejsze"
Miłość, przyjaźń, muzyka to hasła, które co roku opisują Pol'and'Rock Festival. Małgorzata Mielcarek w ramach cyklu "Kobiecy Punkt Widzenia" rozmawiała na festiwalu z różnymi kobietami. Bo tym razem to nie jedna, ale wiele rozmów, z wieloma kobietami: o równości, o prawach kobiet, o tym, jak wyglądał dla nich miniony rok i jak ich zdaniem może wyglądać przyszłość. Jaka jest dziewczyna na Pol'and'Rock Festival? - Wolna, wyluzowana - odpowiadają uczestniczki. Artystka Renata Przemyk mówi, że festiwal "to jest rodzaj spokoju, oderwanie się od tego zamętu z zewnątrz, tego nacisku, tej presji, że my coś musimy, że mówią nam, jak mamy żyć". - To na kobietach większość tej Polski stoi - komentuje. Sylwia Gregorczyk-Abram, adwokatka z Inicjatywy "Wolne Sądy" w rozmowie z Małgorzatą Mielcarek przyznaje, że "jako prawniczka czuje odpowiedzialność na sobie, żeby nie zostawiać polskich kobiet po tak zwanym wyroku Julii Przyłębskiej w sprawie aborcji". - Budzi się we mnie motywacja do działania, takie głębokie przekonanie, że teraz, jak nigdy wcześniej, musimy być razem i myślę, że teraz, jak nigdy wcześniej, jesteśmy silniejsze - ocenia.