Polska misja marsjańska. "Stajemy się wtedy siódmą potęgą kosmiczną"

Mars jest tam i czeka na nasze przybycie - to słowa drugiego człowieka na księżycu Buzza Aldrina. Amerykański astronauta, tak samo, jak wielu jego kolegów po fachu, chce, żeby świat nauki bliżej przyjrzał się czerwonej planecie i wysłał tam człowieka. Czwarta planeta w układzie słonecznym jest badana przez ludzkość od samego początku eksploracji kosmosu. Do grona marsjańskich odkrywców chce także dołączyć Polska. W 2023 miała wystartować sonda, której celem był przelot obok tej planety. Misję przełożono, ale w tym odcinku programu "Kijek w Kosmosie" przyjrzymy się tej ekspedycji. - NASA ciągle chce budować ogromne misje, a nie chce budować tych małych statków kosmicznych - mówił Artur Chmielewski z NASA, zaznaczając, że "Polska mogła być takim partnerem". Zaznaczył, że misja marsjańska jest dobra dla Polski, bo "stajemy się wtedy siódmą potęgą kosmiczną". Przewodniczący projektu Jan Dziuban zwrócił uwagę, że Polska nie ma opcji wynoszenia statku na orbitę, w związku z czym rozważane jest dogadanie się z Europejską Agencją Kosmiczną, która ma taką możliwość.