Kawa na ławę

Barbara Nowacka, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, Aleksandra Leo, Marcin Horała, Stanisław Tyszka, Piotr Ćwik

Jeśli premier Morawiecki przedstawi skład rządu, to jutro o 16:30 dojdzie do jego powołania – mówił Piotr Ćwik z Kancelarii Prezydenta w programie "Kawa na ławę" w TVN24. Jego zdaniem Andrzej Duda "dobrym obyczajem" powierzył misję utworzenia rządu dotychczasowemu premierowi. - Pan prezydent mówił jeszcze przed wyborami, że powierzy misję tworzenia rządu zwycięskiemu ugrupowaniu - dodał gość programu. - Rząd Donalda Tuska to jest to, co już znaliśmy, więc to patriotyczny obowiązek, żeby wykorzystać każdą szansę, aby do tej katastrofy nie dopuścić - stwierdził Marcin Horała (PiS). Zdaniem Agnieszki Dziemianowicz-Bąk (Lewica) prezydent mógł dokonać innego wyboru po konsultacjach, "gdy zobaczył, gdzie jest większość". Podkreśliła, że "odpowiedzialność polityczna spada na prezydenta Dudę" za m.in. opóźnianie prób odzyskania KPO, czy prac nad budżetem. Barbara Nowacka (KO) mówiła, że "oglądają tę farsę z zaniepokojeniem, jak w jej trakcie gigantyczne publiczne pieniądze są marnotrawione". Aleksandra Leo (Polska 2050, Trzecia Droga) zwróciła uwagę, że w konsekwencji rząd Donalda Tuska mógłby zostać zaprzysiężony 13 grudnia. - To jest czysta złośliwość, bo kojarzy się Polakom z wprowadzeniem stanu wojennego - podkreśliła gościni. Stanisław Tyszka mówił, że Konfederacja będzie w opozycji do nowego rządu podobnie jak była wobec rządu Zjednoczonej Prawicy.

 

Program z udogodnieniami dla osób z niepełnosprawnościami słuchu [JM].