Józefa Szczurek-Żelazko

Adam Niedzielski został odwołany z funkcji ministra zdrowia. Wcześniej na Niedzielskiego wylała się fala krytyki po tym, jak ujawnił do publicznej wiadomości, co na recepcie przepisał sobie lekarz Piotr Pisula. To właśnie Pisula, członek prezydium Okręgowej Rady Lekarskiej Wielkopolskiej Izby Lekarskiej, w "Faktach" TVN mówił wcześniej o problemach z receptami po wprowadzonych przez resort zmianach. Stanowisko ministra zdrowia ma objąć posłanka Katarzyna Sójka. - Jest dobrze oceniana przez pacjentów. Myślę, że również na polu politycznym znajdzie uznanie - mówiła Józefa Szczurek-Żelazko (PiS) o nowej minister zdrowia. Gościni Radomira Wita w programie "Jeden na jeden" odniosła się do słów Sójki, która  w czerwcu, kiedy w polskich miastach odbywały się protesty w obronie praw kobiet po śmierci 33-letniej Doroty, stwierdziła, że "kobiety niestety umierały, umierają i umierać będą". - Jej wypowiedź została wyrwana z kontekstu. Zarzucanie pani minister, że nie ma strategii na rozwój ochrony zdrowia i ochrony pacjentów jest czymś bardzo podłym - stwierdziła Szczurek-Żelazko. W kwestii dymisji Niedzielskiego powiedziała, że "w ocenie szefa rządu minister popełnił błąd i ponosi swoją odpowiedzialność". Dodała również, że system wystawiania recept jest wciąż udoskonalany, a przerwy w działaniu systemów się zdarzają.