Fakty po Faktach

dr n. med. Magda Wiśniewska, dr Rafał Cudnik, Katarzyna Kotula, Tomasz Latos

Spodziewaliśmy się różnego rodzaju aktów wandalizmu, ale nie przyszłoby mi do głowy, że dojdzie do takiej eskalacji konfliktu, terroru, bandytyzmu - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 doktor nauk medycznych Magda Wiśniewska, kierownik Szpitala Tymczasowego w Szczecinie, odpowiedzialna w nim za część medyczną. - Przegapiliśmy trochę jako społeczeństwo, a przede wszystkim rządzący, sygnały, które były wcześniej. Ponieważ nie można pozwalać i dawać przyzwolenia na jakiekolwiek podważanie sensowności działania szczepionek. To był pierwszy krok - stwierdziła. - Oczekuję stanowczych działań, bo za chwilę może się okazać, że dojdzie do ataku czy podpalenia punktu, w którym będą pracownicy, a nie daj Boże będą tam pacjenci, dzieci - mówiła. - W tym momencie trzeba powiedzieć jasne i stanowcze "stop", liczę, że ze strony rządzących zobaczymy bardzo stanowcze ruchy - dodała doktor Wiśniewska. Dr Rafał Cudnik stwierdził, że "gdzieś minęliśmy granicę". - Kilka dni temu do naszych punktów szczepień, również tego punktu, którym ja zarządzam, trafiły informacje, że możliwe są ataki na te punkty szczepień, odzywali się dzielnicowi. A dziś mamy już spełnienie tych najczarniejszych scenariuszy - przyznał lekarz.

 

W drugiej części programu gośćmi byli Katarzyna Kotula z Lewicy i Tomasz Latos z Prawa i Sprawiedliwości. - Wiemy już dzisiaj, że Narodowy Program Szczepień to fiasko, ruchy antyszczepionkowe rosną w siłę, a rząd stosuje miękką politykę - skomentowała Kotula. - Dziś wszyscy wiemy, że przed nami czwarta fala pandemii, a nie znamy odpowiedzi na najważniejsze pytania: nie wiemy, jak zamierzacie zachęcić ludzi do szczepień, nie wiemy, czy dzieci wrócą do szkoły. Dawaliście przyzwolenie na różne działania antyszczepionkowców, ale wcześniej nie powodowały one aż takiego zagrożenie, jakie powodują dziś - powiedziała. Dodała, że "oczekuje konkretnych działań". - Czekam także na zdecydowane działania prokuratora Ziobry. Gdzie jest dzisiaj prokurator Ziobro, który tak często i ochoczo odgrywa rolę groźnego szeryfa? - pytała. Tomasz Latos odpowiedział, że nie może się zgodzić "na insynuacje pani poseł, budowanie pewnego domniemania, że rząd nie wspiera jednoznacznie szczepień". - Rząd wspiera szczepienia. Mamy problem w tej chwili, który narasta - ocenił. - Temu powinny być poświęcone dyskusje polityczne i programy - mówił. - Nic lepszego nie możemy zrobić dla siebie, swoich bliskich i pewnej solidarności wobec społeczeństwa, jak właśnie szczepić się po to, aby uniknąć czwartej fali - dodał.