Czarno na białym
Jądro ciemności
Marcin Romanowski, który uciekł przed aresztowaniem na Węgry, miał świadomość, że swoimi działaniami w Funduszu Sprawiedliwości łamie prawo. Z ujawnionych nagrań wynika, że twórcy systemu, który pozwalał wykorzystywać publiczne pieniądze do partyjnych celów, nie tylko wiedzieli, że działają bezprawnie, ale także niszczyli dowody. Kto tworzył "Jądro ciemności", które dysponowało Funduszem Sprawiedliwości za czasów Zbigniewa Ziobry, to pokazuje Artur Warcholiński.