Czarno na białym
"Rzecznik musi mieć kły i pazury"
TYLKO W TVN24 GO | Ta rozmowa była raczej monologiem niż dialogiem – mówi Hanna Machińska, opisując moment, w którym usłyszała, że nie będzie już zastępczynią Rzecznika Praw Obywatelskich. W wywiadzie, którego udzieliła w ostatnim dniu swojej pracy, opowiada między innymi o rosnącej liczbie skarg, jakie trafiają do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich i potrzebie aktywności ze strony RPO. – Jest przyzwolenie na działania opresyjne. Widzimy sytuacje, które nazywamy nieludzkim traktowaniem - twierdzi. W rozmowie z reporterem "Czarno na białym" Łukaszem Karustą Hanna Machińska wspomina także interwencje, w jakich brała udział. - Nie wyobrażałam sobie, że będziemy uczestnikami takich emocji - przyznaje. Pytana o podsumowanie swej pracy i krytykę, która była kierowana pod jej adresem, wyznaje: - Krzyczałam za mało. Ten krzyk jest potrzebny, bo on może uratować niejednego człowieka.