Jestem tu tylko przechodniem

TYLKO W TVN24 GO | Dyrektor Teatru Słowackiego w Krakowie Krzysztof Głuchowski tłumaczy Radomirowi Czarneckiemu z "Czarno na białym", dlaczego powinien być on traktowany przez państwo jako dobro narodowe. Sprawa współprowadzenia teatru przez ministra kultury stała się głośna po tym, jak teatr ogłosił, że nie będzie współprowadzony i współfinansowany przez państwo. Dyrektor twierdzi, że minister obiecał współprowadzenie i pieniądze, ale wycofał się z obietnic po tym, jak ministrowi edukacji i małopolskiej kurator oświaty nie spodobały się wystawiane w tym teatrze "Dziady" Mickiewicza w reżyserii Mai Kleczewskiej. Minister kultury twierdzi, że nie widzi tu związku. Zaprzecza również, jakoby podejmował jakieś zobowiązanie wobec Teatru Słowackiego. Przyznaje jedynie, że toczyły się rozmowy na temat współprowadzenia, ale - jak zapewnia - bez zobowiązań. Wytyka poprzednim ministrom, że nie podjęły się współprowadzenia Teatru Słowackiego, który od wielu lat jest teatrem województwa małopolskiego. 

 

ZOBACZ TEŻ: DUCH MYSIEJ

 

Krzysztof Głuchowski twierdzi natomiast, że brak pieniędzy z ministerstwa może oznaczać poważne ograniczenie działalności. W związku z niedofinansowaniem z ministerstwa, którego teatr się spodziewał, prowadzona jest społeczna zbiórka datków za pomocą internetowego serwisu crowdfoundingowego.