Mieszkańcy Rosji podobnie jak i Polski zmieniają dziś czas z letniego na zimowy. Okazuje się jednak, że nie wszyscy. Wyjątkiem są mieszkańcy wsi Solgon w Kraju Krasnojarskim. Wszystko przez krowy, którym takie zmiany nie służą. Zwierzęta dawały mniej mleka....
Około siedmiuset mieszkańców wsi na dalekiej Syberii nie cofnie zegarków. Już od trzech lat w ich wsi obowiązuje wyłącznie czas zimowy. Jak powiedział agencji ITAR-TASS dyrektor lokalnej hodowli krów Boris Mielnichenko, wydał on "dekret", który obowiązuje wszystkich pracowników i znosi obowiązek przechodzenia na czas letni.
Powodem takiej decyzji są względy gospodarcze. Jak tłumaczy dyrektor, gdy czas zmieniano w pierwszych dniach po tej operacji wydajność produkcji mleka spadała średnio o 1,5 tony dziennie.
Według niego powodem było to, że zwierzęta źle znoszą zmianę pór dojenia. Straty były oczywiste i dlatego zarządził operowanie tylko czasem zimowym.
I tak już od 3 lat mieszkańcy Solgonu zmianę czasu stosują tylko wówczas, gdy opuszczają swą wieś...
Źródło: newsru.com
Źródło zdjęcia głównego: TVN24