Isola Santo Spirito - ostatnia niezamieszkana wyspa w Lagunie Weneckiej jest na sprzedaż. Od XI wieku była siedzibą zakonników, później stała się miejscem spotkań władz kraju z ambasadorami, delegacjami dyplomatycznymi i rodzinami królewskimi, by popaść niemal w ruinę. Obecny zarządca chce przywrócić jej dawną świetność i szuka inwestora – wyspę za 28 mln dolarów można kupić na własność.
Isola Santo Spirito (Wyspa Ducha Świętego) oddalona dziesięć minut łodzią od Placu św. Marka, w pobliżu Lido. To malutka wysepka na Lagunie Weneckiej, której powierzchnia wynosi 2,53 ha. Ma 5 budynków i grunty, które w 2003 roku państwo sprzedało grupie biznesmenów z weneckiej firmy Poveglia Ltd.
Wyspie, choć ma niezwykle bogatą historię, daleko do czasów swojej świetności. Obecni zarządcy szukają więc inwestora, który będzie chciał w nią zainwestować. "Oto Twoja szansa na własny kawałek historii" – tak ją reklamują. Cena wywoławcza to 28 milionów euro (ok. 112 mln zł).
- To rzadka okazja, bo wyspa jest ostatnią w Lagunie Weneckiej, którą można jeszcze kupić – mówi Massimo Saporito z Colliers International, włoskiej firmy, która ma uprawnienia do sprzedaży Isola Santo Spirito. I dodaje: - Wyspa oferuje wyjątkową okazję do rewitalizacji ok. 3,5 tys. m kw. zabytkowych budynków i dodatkowych 4,5 tys. m kw. nowego budownictwa.
Jak sugeruje, całość można dostosować do nowych potrzeb inwestorów, np. może stać się miejscem dla ekskluzywnego hotelu dla turystów lub luksusowych mieszkań i sklepów.
Napoleon też tam mieszkał
Historia wyspy sięga XI wieku, gdy stała się siedzibą klasztoru Kanoników Regularnych. Dwa wieki później, gdy zostali wygnani z Santo Spirito, osiedli na niej cystersi. W XV wieku mieszkali tam pustelnicy. Do opuszczenia wyspy zmusił ich jednak papież Aleksander VII, bo musiał sprzedać nieruchomość senatowi weneckiemu, aby pokryć część swoich wydatków.
Kiedy Wenecja utraciła wyspę w trakcie wojny, Isola Santo Spirito trafiła w ręce Turcji. Wraz z nadejściem Napoleona stała się siedzibą jego garnizonu – zburzono stare budynki, by zrobić miejsce dla koszar i magazynów.
Ostatecznego spustoszenia dokonano podczas II wojny światowej, gdy podczas grabieży zniknęły resztki renesansowych dzieł sztuki.
Źródło: Extravaganzi, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Colliers International