Wpadli przez... dziurawy worek

 
Złodzieje ryżu sami wydali na siebie wyrok...
Źródło: sxc.hu

Po nitce do kłębka... Policja w Bacolod na Filipinach, która szukała sprawców kradzieży m.in. czterech worków ryżu, miała ułatwione zadanie. Do złodziei doprowadziła ich... ryżowa ścieżka. Mężczyźni nie zauważyli, że jeden z worków był dziurawy.

W środę przed świtem złodzieje włamali się do jednego z magazynów żywności na wyspie Negros w środkowej części Filipin. Ich łupem padł telewizor, produkty spożywcze i cztery worki ryżu.

Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia mieli jednak ułatwione zadanie - wytropili złodziei po śladach ziaren, które sypały się z dziurawego worka.

Przestępcy nie zauważyli, że ryżowa ścieżka prowadzi prosto do ich domu oddalonego od magazynu zaledwie o pół km. W piątek mężczyznom postawiono zarzuty kradzieży - powiedział inspektor miejscowej policji - Danilo Francisco.

ab/iga

Źródło: TVN24, PAP

Czytaj także: