Charyzmatyczny wokalista i porywający tancerze w finale "Mam Talent". W trzecim pólfinale najlepsi okazali się Piotr Lisiecki i duet Ania i Jacek. O pierwszym finaliście Agnieszka Chylińska mówiła, że jest jego fanką, o drugich uczestnikach finału Małgorzata Foremniak mówiła: klasa, klasa i jeszcze raz klasa.
Jak w każdym półfinale, w sobotę, występowało ośmiu utalentowanych uczestników. Oceniali ich, tradycyjnie, Agnieszka Chylińska, Małgorzata Foremniak i Kuba Wojewódzki. Na duchu próbowali wspierać prowadzący program - Marcin Prokop i Szymon Hołownia.
Jako pierwsze na scenie pokazały się dziewczęta z zespołu "Iskierka". Były mroczne i drapieżne, ale ich występ nie powalił jury. Agnieszka Chylińska stwierdziła jedynie, że dziewczyny były oryginalne i że cieszy się, że w programie jest miejsce na występy niemal teatralne. - Mówiłyście, że inspirujecie się filmami. Nie wiem czym tym razem się kierowałyście. Dla mnie to było jednak dęte i patetyczne - ocenił Kuba Wojewódzki.
Dużo więcej emocji wzbudził Jim Williams Liquidemime. Komik, mim, który przedstawił historię podróży w kosmosie. - Jesteś obok Joanny Krupy moim ulubionym Amerykaninem w Polsce - powiedział Wojewódzki. - Chyba najbardziej wymowne jest to, że cały czas się śmiałam. Mój syn Cię uwielbia - wyznała Chylińska.
Kolejni byli "The Prisoners". Panowie stepowali przygrywając sobie plastikowymi rurkami i zaśpiewali "O sole mio". Jury jednak zachwycone nie było. - Bardzo fajnie tańczycie. Ale było za mało zła, za grzecznie - mówiła rozczarowana przewodnicząca jury Małgorzata Foremniak. Kuba Wojewódzki stwierdził, że występ był "na siłę", a Agnieszka Chylińska przyznała mu rację. - Wyczuwam, że dla tego sukcesu jesteście w stanie zrobić wszystko, a ja nie lubię czegoś takiego - powiedziała piosenkarka.
"Najpiękniej wypowiadasz słowo Paryż"
Publikę i jury urzekł z kolei 9-letni Paweł Paprocki. Chłopiec zaczarował widownię francuską piosenką o zakochanych. - Albo cię adoptuję, albo Twoi rodzice adoptują mnie - zapowiedział Kuba Wojewódzki. - Najpiękniej wypowiadasz słowo Paryż. Jesteś do zjedzenia - wyznała Małgorzata Foremniak.
Krakowska Szkoła Wushu zilustrowała odwieczną walkę dobra ze złem. Jak zawsze... zwyciężyło dobro. Występ był emocjonujący, bo eksponat, którym posługiwał się jeden z uczestników miał zaostrzony grot. - Patrząc na wasz spektakl, odebrano mi moją wiarę w to, że jestem wysportowany - mówił Kuba Wojewódzki. - Wcześniej mieliście więcej poczucia humoru, ale momenty były, a to się liczy. Jesteście jedynymi, którzy potrafiliście się sprzedać pokazując sztukę walki jako szoł - powiedziała Foremniak.
"Z takim talentem to..."
Po duecie pojawił się solista - Piotr Lisiecki, który przy akompaniamencie gitary zaprezentował własną interpretację "Ain't no sunshine" Bill'ego Withersa. Jury oszalało. - Z takim talentem s...przaj z tego kraju. A jak już tam zrobisz karierę, to wyślij jakiś przelew - poradził Wojewódzki. - Piotrze, jak się ciebie słucha, to człowiek chce się przytulić do samego siebie - wyznała Foremniak. W najprostszych słowach Piotra Lisieckiego skomplementowała Agnieszka Chylińska. - Jestem twoją fanką - powiedziała piosenkarka.
Po chwili w rytmie rock'n'rolla zatańczyli Ania i Jacek. - Jaka ty jesteś zgrabna dziewucha. Jacek też niczego sobie, ale ta twoja pupa to "uch". Życzę wam wszystkiego najlepszego - powiedziała Chylińska. - Klasa, klasa i jeszcze raz klasa - mówiła Foremniak.
Trio "Mocha", które zaśpiewało piosenkę Beyonce "Halo", nie wzbudziło sensacji. Jury zgodnie uznało, że w pierwszym występie dziewczyn, jeszcze na castingach, było więcej "drapieżności". - Już teraz mówię wam: dziękuję - oświadczył Kuba Wojewódzki.
To nie był łatwy wybór
Spośród wszystkich ośmiu półfinalistów występujących w trzeciej części zmagań o udział w finale jury i publiczność mogli wybrać tylko dwóch uczestników. Pierwsze miejsce zabrał Piotr Lisiecki. Nad drugim miejscem musieli zastanowić się członkowie jury. Musieli wybrać między śpiewającym 9-latkiem a tanecznym duetem. Wybór łatwy nie był. Ostatecznie jury uznało, że w finale znajdą się Ania i Jacek.
Kolejny, ostatni półfinał odbędzie się 13 listopada.
Źródło: plejada.pl, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn