Jedna z nich przekonuje, że spotykała się z mężczyzną, nie wiedząc, iż jest to najbardziej poszukiwana osoba we Włoszech. Inna ponad 20 lat temu w tajemnicy miała urodzić mu syna. Numery dwóch kolejnych zostały znalezione w kieszeni spodni mafioza. "Rai News" pisze o kochankach Matteo Messiny Denaro, ostatniego "wielkiego sycylijskiego bossa" i równie wielkiego kobieciarza.
Matteo Messina Denaro został zatrzymany 16 stycznia w Palermo, w prywatnej klinice, w której miał poddawać się leczeniu onkologicznemu. Jak relacjonowały włoskie media, szpital oraz ulice w jego pobliżu zostały wcześniej obstawione przez ponad stu funkcjonariuszy. Aresztowaniu miały towarzyszyć oklaski i wiwaty ze strony pozostałych pacjentów La Maddaleny.
Włochy. Kochanki sycylijskiego bossa
Poszukiwany przez prawie 30 lat Denaro miał opinię nie tylko ostatniego, nieuchwytnego dla organów ścigania "wielkiego bossa" sycylijskiej mafii, ale również kobieciarza. "Rai News" informuje, że w trakcie przeszukania domu przestępcy w kieszeni jego spodni znaleziono dwa numery telefonu. Funkcjonariusze dotarli do właścicieli obu z nich. A właściwie właścicielek, bo numery należały do dwóch kobiet w wieku średnim, prawdopodobnie kochanek Denaro. Jak podaje włoski portal, jedna z nich to krótko obcięta blondynka, druga - długowłosa brunetka.
"Rai News" dodaje, że po zatrzymaniu bossa na policję zgłosiła się też inna kobieta, która podała się za kochankę mężczyzny. Zeznała ona, że spotykała się z Denaro, nie wiedząc, iż jest to najsłynniejszy zbieg we Włoszech. Funkcjonariuszy nie do końca przekonało takie tłumaczenie. Dom kobiety został przeszukany.
Portal przypomina też kilka dawnych kochanek i partnerek bossa. W latach 1988-1993 Denaro był związany z Austriaczką Andreą Halsehner. Mafiozo poznał ją, gdy miała 20 lat i pracowała w jednym z hoteli na południu Sycylii. - Była blondynką o niebieskich oczach, miała około metra siedemdziesięciu wzrostu - tak opisywał ją cytowany przez "Rai News" były współpracownik przestępcy.
"Będą mnie przedstawiać jako diabła, ale to nieprawda"
Latem 1993 roku boss spotykał się już z kobietą imieniem Sonia. To do niej wysłał jedną z ostatnich wiadomości przed rozpoczęciem życia w ukryciu. "Usłyszysz, jak ludzie o mnie mówią, będą mnie przedstawiać jako diabła, ale to wszystko nieprawda" - pisał do ówczesnej kochanki.
Później, żyjąc już w ukryciu, Denaro spotykał się z innymi kobietami. Jedną z nich była Frencesca Alagna, matka jedynego dziecka bossa, Lorenzy. Po niej pojawiła się Maria Mesi, która w 2000 roku została aresztowana, a następnie skazana za pomaganie mafiozie w ukrywaniu się przed służbami. "Rai News" wspomina też o anonimowej kobiecie, która ponad 20 lat temu miała urodzić bossowi syna. Ta historia nie została jednak potwierdzona.
Matteo Messina Denaro - kto to?
Matteo Messina Denaro to były szef Cosa Nostry oraz syn jej wcześniejszego szefa w regionie Castelvetrano, Francesco Messiny znanego pod pseudonimem "Ciccio". "Ciccio" był sojusznikiem słynącego z okrucieństwa szefa mafii z regionu Corleone - Toto Riiny, którego protegowanym stał się później sam Matteo Messina Denaro. Po zatrzymaniu i śmierci innych "wielkich szefów" sycylijskiej mafii - Toto Riiny i Bernardo Provenzano - Denaro zaczął być uważany za ostatniego "wielkiego szefa" sycylijskiej mafii. Choć przez prawie 30 lat żył w ukryciu, sąd zaocznie skazał go na dożywocie za udział w wielu morderstwach.
Sam Denaro mówił, że "mógłby stworzyć swoim ofiarom spory cmentarzyk". Był zaangażowany m.in. w zabójstwo sędziów śledczych Giovanniego Falcone i Paolo Borsellino w 1992 roku, a także przeprowadzone rok później zamachy bombowe w Mediolanie, Florencji oraz Rzymie, w wyniku których zginęło 10 osób.
ZOBACZ TEŻ: Włoska policja: szef cosa nostry Matteo Messina Denaro posługiwał się dowodami osobistymi niekaranych osób
Źródło: "Rai News", tvn24.pl