Obraz namalowany przez Karola III sprzedany na aukcji. Osiągnął cenę niemal 10 razy wyższą od oczekiwanej

Obraz został wystawiony w ramach aukcji domu aukcyjnego Bonhams pt. "The Scottish Home". - W mojej dotychczasowej pracy jako licytator nigdy nie widziałem tak wielu ofert (kupna - red.) złożonych przed aukcją. Myślę, że to mówi samo za siebie - powiedział Hamish Wilson z Bonhams. Zauważył, że zainteresowanie może być tak duże m.in. ze względu na to, że obraz, o którym mowa, przedstawia zamek w Balmoral, gdzie zmarła królowa Elżbieta II, spędzając tam ostatnie dni swojego życia. Ale, według Wilsona, za popularność obrazu może odpowiadać też to, że jest to pierwsze dzieło autorstwa żyjącego monarchy, wystawiane na aukcji. 

Jak podaje CNN, obraz został sprzedany podczas czwartkowej aukcji za 5735,50 funtów, czyli w przeliczeniu ok. 31 200 złotych. To niemal 10 razy więcej niż wynosiła pierwotnie maksymalna cena szacunkowa. Aukcja, w której mogli brać udział zdalnie chętni z całego świata, była prowadzona na stronie domu aukcyjnego Bonhams.

ZOBACZ TEŻ: Karol III wystąpi w popularnym serialu. "Okazja zobaczenia go takim, jakim rzadko jest widywany"

Obraz wystawiony na aukcji został namalowany w 2001 roku i przedstawia zamek Balmoral. Został sprzedany w ramie z odpowiednim certyfikatem. Początkowo oczekiwano, że jego cena wyniesie między 400 a 600 funtów.

Król Karol maluje od lat 70. Obrazy ówczesnego księcia Walii po raz pierwszy zostały wystawione w zamku Windsor w 1977 roku, wraz z pracami królowej Wiktorii, oraz ojca Karola - księcia Filipa. Już wtedy dzieła księcia zyskały uznanie tak w kraju, jak i poza granicami. Choć król nazywa samego siebie skromnie "pełnym entuzjazmu amatorem", Polska Agencja Prasowa zauważa, że w latach 1997-2016 na sprzedaży kopii swoich akwarel zarobił około dwóch milionów funtów, co czyni go jednym z najlepiej sprzedających się żyjących brytyjskich artystów. Wszystkie zyski przekazał na Fundusz Charytatywny Księcia Walii. 

Ulubiony temat obrazów króla to pejzaże, często przedstawiające okolice królewskich rezydencji, w tym zamek w Balmoral i Sandringham House. Tworzył też w Turcji, Nepalu i w Alpach w Szwajcarii. Wiele z jego akwarel w początkach tego roku można było zobaczyć w Londynie, na wystawie zorganizowanej przez książęcą fundację.

Król Karol określił kiedyś swoją pasję jako "jedną z najbardziej relaksujących i terapeutycznych czynności, jakie zna". - Malarstwem zająłem się całkowicie, bo uznałem, że fotografia nie jest wystarczająco satysfakcjonująca. Poczułem przytłaczającą potrzebę wyrażenia tego, co widzę, poprzez akwarele i przekazania tego niemal wewnętrznego poczucia faktury, które jest niemożliwe do osiągnięcia przez fotografię - mówił, cytowany przez CNN.

ZOBACZ TEŻ: Jako pierwszy poinformował o śmierci Elżbiety II. Prezenter BBC opowiedział o kulisach tamtego dnia