Brytyjski następca tronu i głowa państwa nie podróżują razem z powodów, które ekspert prawny Brian Hoey określa jako "konstytucyjne". Jak twierdzi, z tych samych względów książę William i książę Harry już nigdy nie powinni podróżować wspólnie.
Zgodnie z nieoficjalną zasadą książę William i król Karol III nigdy nie podróżują razem. Przyjęta przez rodzinę królewską strategia ma zapobiec ewentualnym gwałtowanym zmianom w linii sukcesji do brytyjskiego tronu i sięga wielu lat wstecz, kiedy podróżowanie uchodziło za znacznie mniej bezpieczne niż współcześnie.
"Silny konstytucyjny powód"
Po śmierci królowej Elżbiety II i wstąpieniu na tron Karola III następcą tronu został jego najstarszy syn, książę William. Chociaż następny po nim w linii sukcesji jest 9-letni książę George, za nim jego siostra, księżniczka Charlotte i brat, książę Louis, w rzeczywistości to książę Harry pełniłby obowiązki głowy państwa, gdyby coś się stało jego ojcu i bratu. Oczywiście do czasu, kiedy George osiągnie pełnoletność.
Dlatego cytowany przez brytyjskie media ekspert prawny i autor książek o rodzinie królewskiej Brian Hoey mówi o wynikającym właśnie z linii sukcesji "silnym konstytucyjnym powodzie", by William i Harry nie latali razem. "Królewscy doradcy musieli rozważyć wszystko i jest bardzo prawdopodobne, że to jest właśnie powodem. Teraz wydarzenia następują szybko, ale mieli długie lata, by przygotować się na wszystkie ewentualności." Dlatego ekspert nie sądzi, by bracia zdecydowali się kiedykolwiek na latanie razem, właśnie z powodów konstytucyjnych.
Zgodnie z niepisaną zasadą, wspólnych podróży powinien unikać również książę William i jego syn, książę George. Jednak William wielokrotnie podróżował z całą swoją rodziną. W 2014 roku razem z księżną Kate i George'em odbył podróż do Australii i Nowej Zelandii. Z doniesień prasowych wynika, że za złagodzeniem zasad mogła stać sama królowa Elżbieta II.
Jak ustalana jest kolejność dziedziczenia tronu w brytyjskiej rodzinie królewskiej?
Pozycje poszczególnych członków rodziny nie są stałe. Książę Andrzej urodził się w 1960 roku nie jako ósmy w kolejce do tronu, ale jako drugi, ponieważ był drugim synem panującej monarchini. Wyprzedzał go wówczas jedynie książę Karol. Gdy książę Andrzej przychodził na świat, znaczenie miała nie tylko kolejność narodzin dzieci, ale także ich płeć.
To dlatego starsza od niego o dekadę księżniczka Anna jest w kolejce do tronu niżej, dopiero na 16. miejscu. Przywilej płci zniesiono w 2013 roku, ale ponieważ prawo nie działa wstecz, jedyna córka Elżbiety II pozostała niżej w kolejce do brytyjskiego tronu - za swoimi braćmi oraz ich dziećmi.
ZOBACZ TEŻ: Kamień Przeznaczenia ostatni raz był użyty podczas koronacji Elżbiety II. Teraz trafi na koronację jej syna
Źródło: The Sun, tvn24.pl