Dzieci księcia Harry'ego, w odróżnieniu od ich kuzynów - dzieci Williama, nie miały dotąd praw do tytułów. Śmierć ich prababci, królowej Elżbiety II i wstąpienie na tron ich dziadka, Karola III automatycznie dała im prawo do nich. Skąd ta zmiana i dlaczego królewskie prawnuki nie były dotąd traktowane jednakowo?
Dzieci księcia Harry'ego i Meghan Markle, choć są wysoko na liście sukcesji brytyjskiego tronu, dotąd nie miały prawa do tytułu Ich Królewskich Wysokości, nie były też książętami. Archie Mountbatten-Windsor po śmierci prababci, królowej Elżbiety II, przesunął się z siódmego na szóste miejsce w kolejce do korony, jego młodsza siostra nosząca po babci imię Lilibet (tak bliscy nazywali w młodości królową Elżbietę - red.), zajęła obecnie siódme miejsce. Dlaczego dzieci Harry'ego i Meghan nie miały dotąd prawa do tytułu? Jak tłumaczy brytyjski "Independent" wynika to z królewskiego patentu listowego, czyli rozporządzenia wydanego przez króla Jerzego V w 1917 roku, ograniczającego liczbę członków rodziny z tytułami królewskimi. W myśl tego dokumentu, prawo do tytułu mają wszystkie wnuki monarchy, ale już nie prawnuki.
Dlaczego dzieci Williama już wcześniej miały tytuły książęce
Co więc z innymi prawnukami królowej Elżbiety, Ich Królewskimi Wysokościami księciem George'em, księżniczką Charlotte i księciem Louisem, czyli dziećmi Williama i Kate? Dlaczego im tytuły przysługiwały? Wynika to po części z tego samego królewskiego patentu, gdzie monarcha określił, że "najstarszy syn najstarszego syna księcia Walii" również ma prawo do tytułu. W 2012 roku, jeszcze przed narodzinami George'a, nie wiedząc, czy pierwsze dziecko Williama będzie chłopcem, czy dziewczynką, królowa wydała nowe rozporządzenie, nadając tytuł Ich Królewskich Wysokości wszystkim dzieciom najstarszego syna księcia Walii. W ten sposób cała trójka ma tytuły książęce, a ich kuzyni już nie.
Dlaczego dopiero teraz Archie i Lilibet otrzymają tytuły książęce
Co zmieniło się teraz? Po ogłoszeniu śmierci królowej Elżbiety II zmiana jest zasadnicza. Archie i Lilibet nie będą już prawnukami monarchy, a wnukami. I zgodnie z prawem sprzed 105 lat otrzymają tytuły automatycznie. Chyba że... tu "Independent" robi ważne zastrzeżenie - ich dziadek król Karol III postanowi inaczej, wydając swój patent.
Zdaniem cytowanej przez portal Victorii Arbiter, dziennikarki specjalizującej się w sprawach brytyjskiego tronu, ewentualna zmiana i pozbawienie praw do tytułu dzieci Harry'ego i Meghan, pewnie spodobałaby się opinii publicznej. "Technicznie, zgodnie z 'patentem listowym' z 1917 roku [Archie i Lili] automatycznie zostają księciem i księżniczką, bo tak ustalono zasady. Czas jednak pokaże, czy Harry i Meghan będą tego chcieli, a także związanej z tym presji." Specjalistka podkreśla na łamach "Independent" jeszcze jedno: "dla Harry'ego, Meghan i reszty rodziny królewskiej wszyscy chcieliby jednego - by naprawili swoje relacje. Jeśli rzeczywiście tak się stanie, może to determinować działania Karola w przyszłości".
ZOBACZ TEŻ: "Była najlepszą mamą na świecie". Jak książę William i książę Harry wspominają księżną Dianę
Źródło: Independent