Antyczny Rzym: reaktywacja. To za sprawą zakonu Westalek, który znów strzeże wiecznego ognia w ruinach świątyni Westy na obrzeżach Wiecznego Miasta.
Westa to starożytna rzymska bogini domowego ogniska. Kiedyś do służby bóstwu wybierano 6 dziewczynek, wyłącznie z arystokratycznych rodzin. Obowiązywał je specjalny biały strój, odpowiednie uczesanie - oraz śluby czystości.
Westalki cieszyły się dużym szacunkiem społecznym i korzystały z różnych przywilejów takich jak honorowe miejsce na igrzyskach, czy prawo łaski dla skazańców, którzy się do nich odwołali.
Reaktywacja
Dziś Westalką może zostać każda chętna - niekoniecznie dziewica.
Współczesne kapłanki zebrały się, by świętować w intencji urodzajnych plonów. Było rytualne oczyszczanie świątyni i święcenie karmy dla zwierząt. By tradycji Westaliów stało się zadość nieopodal świątyni urządzono pojedynki gladiatorów.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters