Żaden Helmut, Hans, czy Otto. W żadnym wypadku Hannelore czy Hildegarda, ani choćby Ingrid. Najpopularniejsze imiona nadawane w tym roku niemieckim dzieciom to Mia i Leon.
Na kolejnych miejscach znalazły się Hanna, Lena i Lea dla dziewczynek oraz Lukas, Ben i Finn dla chłopców. Piąte pozycje okupują zaś Emma i Jonas.
Mia i Leon były też najpopularniejszymi imionami niemieckich noworodków w roku 2009. Leon jest liderem już od czterech lat - w latach 2008 i 2007 prowadził w parze z Hannah.
Wśród imion męskich widać zresztą mniejszą zmienność, niż wśród żeńskich: w latach 2004-2006 liderem był Lukas, któremu towarzyszyły Marie (2004), Leonie (2005) i Anna (2006). W latach dziewięćdziesiątych ośmiokrotnie zaś tryumfował Jan, jedynie w 1991 pokonany przez Kevina (najwyraźniej pod wpływem znanego filmu "Kevin sam w domu", którego premiera miała miejsce w listopadzie poprzedniego roku) oraz Lukasa w 1996.
Listę sporządza niemiecki hobbysta i badacz obyczajów Knud Bielefeld na podstawie danych zebranych w 390 urzędach stanu cywilnego. Jego dane obejmują 1/4 wszystkich narodzin w Niemczech. Na stronie internetowej www.beliebte-vornamen.de prowadzi on statystki sięgające roku 1890. Wtedy najpopularniejszymi imionami były Anna i Carl (czasem zwany też Karlem). W roku 1910 najczęściej nadawano imiona Gertruda i Walther.
Oficjalne statystyki w tej dziedzinie nie są prowadzone.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu