Firmową maskotkę na dachu budynku dilera widziano ostatni raz kilka dni temu. Kradzież wartego ponad cztery tysiące dolarów goryla od razu zgłoszono na policję. Jednocześnie za pomoc w odnalezieniu bezcennej dla firmy małpy wyznaczono sporą nagrodę pieniężną.
Śledztwo nie posuwało się do przodu do czasu gdy policjanci otrzymali wezwanie z lokalnego liceum. Okazało się, że ważący ponad 150 kilogramów goryl w tajemniczy sposób znalazł się na dachu szkoły. Funkcjonariusze badają okoliczności tego tajemniczego przemieszczenia.
Źródło: PAP