Choć wydaje się leniwy, Gacek, szczeciński kot celebryta, wykonuje ogromną pracę. Odkąd zdobył międzynarodową popularność, Szczecin nie tylko zyskał reklamę, ale też wzrosła liczba odwiedzających go turystów. Do tego stopnia, że fenomen ten postanowiła opisać agencja Reutera.
Czarno-białego, wolnożyjącego kota Gacka można spotkać w Szczecinie na ulicy Kaszubskiej, gdzie mieszka w drewnianej budce. Dobrze znany wśród mieszkańców Szczecina zwierzak zyskał międzynarodowy rozgłos, odkąd otrzymał wiele pozytywnych recenzji w opiniach Google. Brytyjski "Guardian" artykuł poświęcony Gackowi zatytułował "Czy przebyłbyś tysiące mil, żeby zobaczyć otyłego kota?", "Independent" porównywał jego popularność do sławy kota Ernesta Hemingwaya, a "New Zealand Herald" opublikował mapę, ułatwiającą znalezienie szczecińskiego kota.
Sława szczecińskiego kocura jednak nie maleje, a 10 marca cały materiał poświęciła mu agencja Reutera. Jej dziennikarze pojawili się przy zamieszkałej przez Gacka budce, by dowiedzieć się więcej o słynnym kocie. "Duży, biało-czarny kot stał się internetową sensacją i główną atrakcją turystyczną polskiego miasta Szczecina", stwierdzają.
Okazuje się, że pozornie leniwy zwierzak wykonuje olbrzymią pracę dla całego miasta, a konkretniej - dla jego sektora turystycznego. Jak przyznaje cytowany przez Reutera pracownik Centrum Informacji Turystycznej w Szczecinie Szymon Maksymiuk, ruch turystyczny w mieście "ogromnie" wzrósł, odkąd Gacek zaczął zyskiwać na popularności również poza granicami Polski. Podaje przykład turysty z Norwegii, który zgłosił się do Centrum mówiąc, że kupił bilety lotnicze do Szczecina specjalnie po to, by zobaczyć Gacka. Nie zawsze jednak jest to takie łatwe. Jeden ze studentów z Mongolii przyznał, że przybył do Szczecina dwa dni wcześniej, i od tamtej pory wciąż szuka Gacka. Zwierzę jest wolnożyjące, nie zawsze można je więc zastać w jego drewnianej budce.
Co dokładnie przyciąga turystów do miasta? Reuter odnotowuje, że "niektórzy fani przypisują sławę Gacka jego pewności siebie i uroczemu pyszczkowi", podczas gdy inni "twierdzą, że to właśnie status celebryty przyciąga turystów". Agencja zwróciła uwagę, że wideo z Gackiem, opublikowane przez oficjalny profil Województwa Zachodniopomorskiego na TikToku 17 lutego, zyskało już 90 tysięcy polubień, a poświęcone mu konto na Instagramie obserwuje ponad 20 tysięcy osób.
Obawy o zdrowie Gacka
Reuters część swojego materiału poświęcił również problemom zdrowotnym Gacka. Mimo opieki właścicielki sklepu przy ulicy Kaszubskiej, "pojawiają się obawy, że Gacek jest dość 'masywny', bo przechodnie lekceważą tabliczkę nad jego domem, na której jest napisane, żeby go nie karmić".
Kierownik i główny weterynarz w Szczecińskim Towarzystwie Opieki nad Zwierzętami, Paweł Niejadlik, przyznał, że "otyłość u kotów przynosi wiele potencjalnych skutków ubocznych". - Duża waga obciąża układ mięśniowo-szkieletowy, stawy, w efekcie może rozwinąć się choroba zwyrodnieniowa. Istnieje też ryzyko chorób układu krążenia, chorób serca, cukrzycy - wymienił.
A na długim i szczęśliwym życiu Gacka powinno zależeć zarówno turystom, jak i szczecinianom. - Jest bardzo znany na całym świecie, więc możemy być dumni z kota, który tu mieszka - podkreśla jeden z cytowanych przez agencję mieszkańców miasta.
ZOBACZ TEŻ: Pies, którego znają internauci na całym świecie, przestał jeść i pić. "Jestem pewna, że znów stanie się cud"
Źródło: Reuters, tvn24.pl