Niecodziennego pływaka dostrzegli w jeziorze Ukiel olsztyńscy policjanci wodni. Sarna próbowała przedostać się na brzeg. Jak przekazali funkcjonariusze, była przerażona. Z bezpiecznej odległości odeskortowali ją do brzegu.
Policjanci zamieścili w niedzielę w mediach społecznościowych nagranie z tej akcji.
Zachowując odpowiednią odległość, by nie wystraszyć sarny, "wodniacy" olsztyńskiej miejskiej komendy pilnowali, aby inne jednostki będące w tym czasie na jeziorze Ukiel nie znalazły się na trasie płynącego zwierzęcia.
Chodziło o to, by sarna mogła w jak najkrótszym czasie pokonać dzielący ją od brzegu dystans.
"Nie dowiemy się co było powodem jej wejścia do wody"
Szczęśliwie akcja się powiodła.
"Nie dowiemy się co było powodem jej wejścia do wody, ale za to mamy pewność że sarna dotarła cała i zdrowa do suchego lądu" - relacjonowali policjanci w mediach społecznościowych.
"A tak swoją drogą, wiedzieliście, że te zwierzęta tak dobrze radzą sobie w wodzie?" - dodali olsztyńscy funkcjonariusze.
Autor: ow//now / Źródło: Twitter / @kmpolsztyn
Źródło zdjęcia głównego: Twitter / @kmpolsztyn