Skandal w jednej z restauracji McDonald's w Szwajcarii. Nie tylko zabawkę znalazła siedmiolatka w dziecięcym zestawie Happy Meal. W opakowaniu z frytkami była... prezerwatywa. O zdarzeniu donosi "The Independent".
Kiedy podczas posiłku dziewczynka w opakowaniu z frytkami znalazła prezerwatywę jej matka natychmiast o zdarzeniu poinformowała policję. Funkcjonariusze wszczęli śledztwo, a powołana w tej sprawie specjalna grupa ekspertów sprawdza, czy „ekstra dodatek” stanowił zagrożenie dla zdrowia siedmiolatki.
Przedstawiciele McDonald's w Szwajcarii odmówili komentarza w sprawie incydentu, powołując się na tajność postępowania – informuje rosyjski portal newsru.com.
To jednak nie pierwszy skandal z udziałem restauracji sieci Mc Donald’s. Sprawy sądowe zakładano restauracji już wielokrotnie.
Media donosiły np. o tym, jak klient restauracji McDonald's w USA w mieście Baltimore zamiast zamówionej herbaty otrzymał kubek ze środkiem czyszczącym. Z poważnymi oparzeniami chemicznymi jamy ustnej trafił do szpitala.
Miliony za gorącą kawę
W październiku 2007 roku, jeden z klientów sieciówki w Southlake w USA w stanie Teksas znalazł w sałatce martwego szczura. Zażądał odszkodowania w wysokości 1,7 milionów dolarów.
jednak najbardziej znaną sprawą był proces wytoczony sieci w lutym 1992 roku. Wówczas 79-letnia kobieta poparzyła się gorącą kawą. Kobieta otrzymała milionowe odszkodowanie, a firma od tego czasu zamieszcza na tekturowych kubkach ostrzeżenie przed poparzeniem.
Pod marką "McDonald's na całym świecie działa 31 000 restauracji, które zatrudniają ponad 1,5 milionów osób w ponad 119 krajach na 5 kontynentach.
Źródło: newsru.com
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu