To prawdziwa gratka dla miłośników pięknych i starych samochodów, ale też fanów Jamesa Bonda. Pod młotek idzie samochód, którym poruszał się Sean Connery w dwóch częściach filmu o najsłynniejszym agencie świata. Nie ukrywajmy: trzeba dysponować sporą gotówką by zdobyć fantastyczny model Aston Martin DB5 z 1964 roku.
Sean Connery jeździł tym samochodem w filmach "Goldfinger" i "Thunderball". Auto zostało pokazane w sobotę podczas pokazu Aston Martin w Londynie. - Auto właśnie przybyło z Ameryki do Anglii, po raz pierwszy od ponad 40 lat - tłumaczył Max Girardo z domu aukcyjnego RM Auctions.
Maszyna Bonda pójdzie pod młotek w październiku. Oczekuje się, że zostanie sprzedany za 3,5 mln dolarów.
Aston Martin posiada pełne wyposażenie "szpiegowskie": obrotowe tablice rejestracyjne, broń mechaniczną, tarcze kuloodporne oraz odkrywany dach. Wszystkie gadżety można uruchomić przyciskami ukrytymi w podłokietniku.
Dla fanów motoryzacji nie jest zwykły wóz. - To jest bez wątpienia najsłynniejszy samochód świata - mówił Amerykanin Don Rose, który jest entuzjastą marki.
Źródło: Reuters