To ma być pierwsze lotnisko, na którym nie będzie trzeba mieć żadnych dokumentów

Lotnisko w Abu Zabi
Abu Dabi na nagraniu archiwalnym
Źródło: Reuters Archive

Lotnisko w Abu Zabi chce być pierwszym na świecie, które będzie obsługiwać pasażerów bez konieczności okazywania przez nich jakichkolwiek dokumentów. Władze portu zamierzają osiągnąć ten cel, wykorzystując technologię rozpoznawania twarzy.

Lotnisko w Abu Zabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich uruchamia Projekt Inteligentnej Podróży (Smart Travel Project), w ramach którego w każdym z miejsc na terenie lotniska, gdzie do tej pory pasażerowie musieli okazywać dokumenty tożsamości, zostaną umieszczone czujniki biometryczne i kamery.

W rezultacie przy stanowiskach do odprawy albo bramkach przed wejściem na pokład samolotu, zamiast okazanych dokumentów tożsamość podróżnego i status jego podróży będą weryfikowane za pomocą technologii rozpoznawania twarzy lub tęczówki oka. Tym samym nie będzie trzeba posiadać przy sobie żadnych dokumentów, aby wsiąść do samolotu.

ZOBACZ TEŻ: Autonomiczne taksówki powodem niepokoju w Chinach

Lotnisko bez dokumentów

CNN wyjaśnia, że ta technologia jest już stosowana w niektórych częściach lotniska, szczególnie w przypadku lotów linii lotniczej Etihad Airways, dla której port w Abu Zabi jest głównym węzłem. Rozwiązania tego typu miejscowo stosowane są także na innych lotniskach. Stacja podkreśla jednak, że ambitny plan rozszerzenia technologii na całe lotnisko jest przełomem.

- (System) jest zaprojektowany tak, że nie ma konieczności wcześniejszego rejestrowania się. Pasażerowie są automatycznie rozpoznawani i uwierzytelniani podczas przemieszczania się po lotnisku, co znacznie przyspiesza cały proces - podkreślił Andrew Murphy, dyrektor ds. informacji na lotnisku w Abu Zabi.

Zauważył, że od każdego, kto przybywa po raz pierwszy do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, są pobierane dane biometryczne przez Federalny Urząd ds. Tożsamości, Obywatelstwa, Ceł i Bezpieczeństwa Portów (ICP). System lotniska ma korzystać właśnie z tej bazy danych w celu weryfikacji pasażerów.

Murphy zapewnił, że celem projektu jest przyspieszenie przepływu pasażerów. - Możliwość poruszania się po lotnisku tej wielkości w ciągu zaledwie kilku minut jest naprawdę przełomowa - zauważył. Jedynie rodzice dzieci poniżej 12. roku życia nadal będą musieli okazywać ich dokumenty ze względu na szybko zmieniające się rysy twarzy w dzieciństwie.

Technologię rozpoznawania twarzy stopniowo wdrażają także lotniska m.in. w Singapurze, Hongkongu, Tokio i Delhi.

ZOBACZ TEŻ: Oto najlepsze lotniska świata. W Europie wyraźnie wybija się jedno

Czytaj także: