Dziesiątki tysięcy małych żółwików wygrzebuje się z piasku i dzielnie drepcze w stronę oceanu - taki obrazek można było zobaczyć w ubiegłą niedzielę na jednej z meksykańskich plaż.
Plaża Escobilla to jedno z ważnych miejsc dla żółwi oliwkowych - jednego z gatunków, który powraca po kilkupokoleniowej przerwie. Żółwie zagrożone wyginięciem z powodu masowych polowań, znów składają jaja na meksykańskich plażach. W listopadzie i grudniu miliony małych żółwików wykluwają się z jaj na piasku i podążają w stronę oceanu.
Ponad 20 lat temu rząd Meksyku postanowił chronić zagrożony gatunek. - Teraz około 250 tys. samic składa tutaj jaja, z których po 45 dniach wykluwają się ich dzieci - mówi przewodniczący lokalnej organizacji ekologicznej, Heradio Lavariega. - Organizujemy też wycieczki dla turystów, by mogli zobaczyć to niezwykłe zjawisko - dodaje.
Jednak mimo podjętych działań ochronnych, żółwie jaja wciąż są przemycane za granicę. Wielu uważa, że działają one jak silny afrodyzjak, są też cenione za wyjątkowy smak. Na szczęście od kilku lat liczebność populacji żółwi oliwkowych stopniowo wzrasta.
jk
Źródło: Reuters, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Reuters