Była już piosenkarką, aktorką, gwiazdą programów telewizyjnych, a nawet więźniarką. Tym razem Paris Hilton, dziedziczka wielomilionowej fortuny, pomogła wybrać najpiękniejszą kobietę Turcji.

Jednego można być pewnym. Tam, gdzie będzie Paris Hilton, będzie też tłum fotografów.

Dziedziczka jako członek jury pomogła wybrać Miss Turcji. A nie był to wybór prosty. Jak sama powiedziała, wszystkie kandydatki były bardzo piękne. Po ukoronowaniu najpiękniejszej Turczynki, Paris dyskretnie zeszła ze sceny. Bo choć lubi być w centrum zainteresowania, królową wieczoru był przecież ktoś inny.

Od kiedy Paris wyszła z więzienia w Los Angeles, gdzie odsiadywała karę za recydywę za jazdę po pijanemu, próbuje pokazać, że została w pełni "zresocjalizowana". Nie bawi się już tak hucznie, a i skandali z jej udziałem jakby ubyło.

Źródło: TVN24, PAP