Twardy jak Boromir, nieustępliwy jak Ned Stark i romantyczny jak Wroński – Sean Bean pokazał, że nie ustępuje granym przez siebie bohaterom. Gdy w obronie młodszej o 30 lat damy dostał w barowej bójce tzw. tulipanem, zamiast wizyty w szpitalu wybrał… kolejnego drinka
Jak donosi "Daily Mail", czterokrotnie żonaty i od niedawna znów rozwiedziony, 52-letni aktor spędzał sobotni wieczór z 22-letnią modelką April Summers w jednym z lokali w północnym Londynie. - Sean jest stałym klientem i nigdy nie było żadnych problemów. Przyszedł z wyjątkowo atrakcyjną kobietą, a do incydentu doszło poza barem – powiedział jeden z pracowników lokalu.
Bean i Summers wyszli na zewnątrz na papierosa, kiedy jeden z przechodniów zaczepił towarzyszkę aktora. Bean rycersko stanął w obronie apetycznej blondynki, której wdzięki w pełnej krasie kilkakrotnie mogli podziwiać czytelnicy brytyjskich magazynów dla panów, i w krótkich żołnierskich słowach wyjaśnił zaczepiającemu, co myśli o takim zachowaniu.
"Zamówił kolejnego drinka"
Gdy aktor wyszedł na następnego papierosa, mężczyzna już na niego czekał, tym razem z rozbitą butelką. Według świadków Bean dostał pięścią w twarz, a rozbitym szkłem w ramię, jednak zdecydował się nie jechać do szpitala.
- Wszedł z pociętą ręką i siniakiem na łuku brwiowym, więc opatrzyliśmy jego rany za pomocą podręcznej apteczki. Wyglądało na to, że nic mu nie jest. Zamówił też kolejnego drinka – dodał jeden z pracowników baru. W jakim stanie bójkę zakończył atakujący, gazeta nie podała
Grywa twardzieli
Sean Bean to brytyjski aktor filmowy i telewizyjny. Amerykańska publiczność zna go głównie z ról czarnych charakterów w takich filmach jak "Czas patriotów", "Goldeneye" czy "Władca Pierścieni", brytyjska publiczność kocha go za rolę dzielnego porucznika Sharpe’a w serialu "Sharpe". Ostatnio zagrał szlachetnego Neda Starka w uwielbianym przez widzów i krytykę serialu HBO "Gra o tron".
Źródło: "Daily Mail"
Źródło zdjęcia głównego: Bigpicturesphoto.com/forum, HBO