Potomek starego dymiącego "trampka-mydelniczki" właśnie został zaprezentowany szerszej publiczności na targach motoryzacyjnych we Frankfurcie. Jest zupełnie odmieniony - a zamiast starego dwusuwu ma silnik elektryczny.
- "Trabant nT" jest większy niż pierwowzór, to samochód świetny do jazdy w mieście, jest ekonomiczny i bezpieczny - zapewniają projektanci.
Prototyp wykonał producent samochodów IndiKar z Saksonii we współpracy z niemiecką firmą Herpa, która wykupiła prawa do nazwy samochodu.
Dwa lata temu podczas targów we Frankfurcie Herpa zaprezentowała miniaturę w skali 1:10, jej projekt spotkał się wówczas z olbrzymim entuzjazmem. Zdecydowała się wtedy wprowadzić model do produkcji.
Jeśli znajdą się inwestorzy - samochód może pojawić się w sprzedaży nawet w 2012 roku - deklaruje IndiKar.
Źródło: Reuters