Bez znajomości hiszpańskiego został mistrzem w scrabble po hiszpańsku. "To jak gra z komputerem"

- To fenomen - mówią o Nigelu Richardsie inni gracze. Nowozelandczyk zdobył właśnie kolejny tytuł mistrzowski w scrabble, tym razem w hiszpańskojęzycznej edycji mistrzostw. W zajęciu pierwszego miejsca w zorganizowanych w Grenadzie zawodach nie przeszkodził mu nawet brak znajomości hiszpańskiego.

Nie był to pierwszy raz, kiedy Richards pokonał nie tylko innych zawodników, lecz także bariery językowe. Uważany za najlepszego gracza wszech czasów Nowozelandczyk ma już na swoim koncie co najmniej pięć tytułów zdobytych w anglojęzycznej wersji gry, ale dwukrotnie wygrywał też w scrabble po francusku, kolejnym języku, którego nie zna.

ZOBACZ TEŻ: Uczeń z Zabrza został mistrzem świata w szachach. W szkole przywitali go po mistrzowsku

Do wygrania hiszpańskojęzycznego scrabble Richards przygotowywał się przez rok. W tym czasie regularnie studiował zawartość słowników. Uczył się jednak wyłącznie samej pisowni słówek, bez poznawania ich znaczenia. Wcześniejszy tytuł, we francuskiej edycji mistrzostw, mężczyzna zdobył po zaledwie dwóch miesiącach podobnych przygotowań.

- Czasem żartuję, że (Richards) byłby dobrym tematem na rozprawę doktorską, bo nie jestem w stanie pojąć, jak ktoś może mieć taką zdolność do zapamiętywania słów w języku, którego nie zna - mówi "The Guardian" Salvador Tchouyo, mistrz scrabble z Kamerunu. - Kiedy Nigel Richards siada przy stole, wszyscy tracą nerwy - dodaje. W jego opinii "gra z Richardsem, to jak gra z komputerem" - od początku wiadomo, że wygrana jest poza zasięgiem. - To ktoś o bardzo szczególnych, niesamowitych umiejętnościach - opisuje Nowozelandczyka Benjamin Olaizola, wicemistrz zawodów w Grenadzie.

Matka Richardsa przyznała w jednym z wywiadów, że nie sądzi, by ten kiedykolwiek "przeczytał coś poza słownikiem".

ZOBACZ TEŻ: 48 godzin pływania non stop. Rekord pobity