Amerykański magazyn "The Journal of Agriculture and Food Chemistry" przeprowadził ciekawy eksperyment. Wynika z niego, że marynowanie mięsa w piwie może zmniejszyć nawet o połowę poziom szkodliwych substancji zawartych w mięsie po usmażeniu w wysokiej temperaturze. Przyczyniają się one się do rozwoju choroby nowotworowej.
Jak przekonuje "The Journal of Agriculture and Food Chemistry", marynowanie mięsa w piwie zmniejsza zawartość szkodliwych substancji powodujących raka. Podobno nawet o połowę.
Zbawienne działanie piwa
Amerykańscy badacze marynowali mięso przez cztery godziny w trzech gatunkach piwa: lagerze, bezalkoholowym lagerze, a także ciemnym piwie. Później mięso zostało usmażone na grillu. I co się okazało? Wszystkie rodzaje piwa zredukowały poziom szkodliwych związków, które przyczyniają się do rozwoju choroby nowotworowej (PAH - wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne). Substancje te normalnie wytwarzają się przy smażeniu w wysokiej temperaturze.
Z przeprowadzonych przez naukowców testów wynika, że najbardziej efektywne okazało się użycie do zamarynowania mięsa ciemnego piwa. W efekcie o połowę zredukowana została liczba szkodliwych związków. Piwo bezalkoholowe zadziałało najmniej.
Autor: aste/kka / Źródło: The Independent
Źródło zdjęcia głównego: shutterstock.com