Psa można sklonować za 50 tysięcy dolarów, kota za trzydzieści. Klonowanie zwierząt staje się coraz popularniejsze

Źródło:
BBC, Smithsonian Magazine, TVN24
Klonowanie psów w Korei. Sposób na nieśmiertelność
Klonowanie psów w Korei. Sposób na nieśmiertelnośćTVN24 BiS
wideo 2/4
Klonowanie psów w Korei. Sposób na nieśmiertelnośćTVN24 BiS

Ceny są wysokie, ale klonów przybywa. Psa można sklonować za 50 tysięcy dolarów, kota za 30 tysięcy, a konia za 85 tysięcy. Światowym liderem, jeśli chodzi o komercyjne klonowanie zwierząt, jest dziś Korea Południowa. Genetyczny duplikat ulubionego psa lub kota można też jednak zamówić w Stanach Zjednoczonych. Popyt w dużej mierze napędzają celebryci i influencerzy, którzy publicznie chwalą się sklonowanymi pupilami.

Odkąd w 1996 r. przyszła na świat słynna owca Dolly, naukowcy replikowali między innymi myszy, krowy, świnie, kozy, króliki i koty. Z psami sprawa była trudniejsza z uwagi na specyficzny proces reprodukcyjny gatunku. W 2005 r. udało się jednak pokonać i tę barierę, gdy w Korei Południowej urodziły się dwa sklonowane charty afgańskie. Jeden z nich wkrótce zmarł na zapalenie płuc, ale drugi - Snuppy - przeżył całą dekadę. Tylko dwa lata mniej niż Tai, z którego pobrano komórki do "produkcji" szczeniaków.

Korea Południowa do dziś pozostaje światowym liderem, jeśli chodzi o komercyjne klonowanie zwierząt. Genetyczny duplikat ulubionego psa lub kota można też jednak zamówić w Stanach Zjednoczonych, a konkretniej w Teksasie. Działająca tam firma Viagen Pets & Equine od 2016 r. sklonowała już setki tych zwierzaków (wcześniej skupiała się na koniach i krowach), a wedle jej własnych deklaracji zainteresowanie tą usługą wciąż rośnie.

Sklonowane psy Barbry Streisand i kot tiktokerki

Popyt w dużej mierze napędzają celebryci i influencerzy, którzy publicznie chwalą się sklonowanymi pupilami. W 2018 r. na łamach "Variety" i "New York Timesa" można było przeczytać o Miss Violet i Miss Scarlet - psach Barbry Streisand wyhodowanych przez Viagen z komórek jej poprzedniej pupilki Samanthy. "Było mi łatwiej pożegnać się z Sammie, wiedząc, że w pewien sposób będę mogła zachować jakąś jej część przy życiu" - pisała Streisand w felietonie dla "NYT".

W tym roku z kolei dość głośno zrobiło się o tiktokerce Kelly Anderson, która w 2017 r. skorzystała z usług Viagenu, by "wskrzesić" swoją przedwcześnie zmarłą kotkę Chai, a teraz w mediach społecznościowych zamieszcza zdjęcia i filmiki z jej klonem Belle. Na całą operację wydała wtedy 25 tys. dolarów, ale - jak przekonuje swoich fanów - nie żałuje. Nawet mimo wielu przykrych wiadomości, jakie codziennie dostaje w tej sprawie. Ich autorzy zarzucają jej między innymi sklonowanie kota po to, aby zarabiać na nim w sieci. Ale Anderson temu zaprzecza i mówi, że powodem była miłość do Chai oraz wyjątkowa więź między nimi.

Do tiktokerki odezwała się też walcząca o prawa zwierząt organizacja PETA, zarzucając jej promowanie klonowania, podczas gdy schroniska pełne są kotów, które czekają na adopcję. Anderson jednak uważa, że klonowanie nie ma wpływu na koty w schroniskach. Sama zawodowo zajmuje się tresurą zwierząt, zapewniła do tej pory dom tymczasowy ponad setce kotów i adoptowała własne. Twierdzi, że gdyby Chai żyła tyle, ile powinna - a nie zaledwie pięć lat - nie chciałaby jej klonować.

Cytowany przez BBC genetyk Andrew Hessel podnosi też przeciwko zarzutom PETA argument, że przecież jeśli para ludzi stara się o dziecko i stosuje w tym celu np. metodę in vitro, to nikt ich nie gromi, mówiąc, że na świecie jest dużo sierot. - A psy również stają się członkami rodziny - dodaje naukowiec.

Jak przebiega klonowanie?

Istnieje natomiast znacznie więcej powodów niż tylko przepełnione schroniska, by podważać ideę klonowania domowych zwierzaków. Jego przeciwnicy powołują się na wyniki rozmaitych badań, z których wynika, że klony żyją krócej i są bardziej podatne na wiele chorób niż ich naturalne odpowiedniki (choć na stronie Viagenu czytamy, że nie jest to prawda, a "sklonowany pies to po prostu bliźniak twojego psa urodzony z późniejszą datą").

Wciąż jeszcze jednak pozostaje kwestia stresu, jakiemu poddawane są inne zwierzęta niezbędne w procesie klonowania. Chodzi o dawczynie komórek jajowych i surogatki. Klonowanie polega bowiem na pobraniu materiału genetycznego ze zwierzęcia, które chcemy "powielić" (materiał taki można zamrozić i wykorzystać nawet po wielu latach) oraz pobraniu komórki jajowej od innego zwierzęcia i zastąpieniu obecnego w niej DNA tym pochodzącym z "powielanego" osobnika. Powstała w ten sposób hybryda stymulowana jest do podziału impulsem elektrycznym i rośnie w laboratorium aż do momentu, gdy embrion można wszczepić do macicy surogatki, która - faszerowana hormonami, a czasem zmuszana do "parzenia się" wcześniej z wykastrowanym samcem - urodzi klona. A ponieważ procedura kończy się powodzeniem w zaledwie 20 procentach przypadków, potrzeba co najmniej kilku surogatek, aby osiągnąć sukces. Przy czym sprawa wygląda i tak znacznie lepiej niż jeszcze kilkanaście lat temu. Żeby na świat przyszedł Snuppy, wykorzystano 123 surogatki i ponad tysiąc zarodków.

Czy nowe zwierzę będzie wierną kopią swojego poprzednika?

Nowe zwierzę nie będzie wierną kopią swojego poprzednika. Przyznaje to nawet Viagen. Pies czy kot może wyglądać identycznie (aczkolwiek Kelly Anderson uważa, że Belle jest bardziej puszysta i zaokrąglona niż Chai, która zmagała się z chorobą), jednak jego osobowość zależy w dużej mierze od środowiska, z którym wchodzi w interakcję konkretny genom. I to już od momentu rozwoju zarodka w macicy surogatki. Belle, zdaniem właścicielki, jest "zupełnie innym kotem". Również Miss Violet i Miss Scarlet "różnią się osobowością" od Samanthy i od siebie nawzajem. Jak napisała Streisand w felietonie z 2018 r., "można sklonować wygląd psa, ale nie da się sklonować duszy".

Autorka/Autor:bc//az

Źródło: BBC, Smithsonian Magazine, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Koalicja 18 stanów rządzonych przez demokratów, Dystrykt Kolumbii i miasto San Francisco złożyły pozwy przeciwko rozporządzeniu podpisanemu przez prezydenta Donalda Trumpa po objęciu urzędu i znoszące prawo niektórych osób urodzonych w kraju do nabywania amerykańskiego obywatelstwa.

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

Źródło:
PAP

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Estońscy i fińscy eksperci w dziedzinie bezpieczeństwa i zagrożeń hybrydowych twierdzą, że doniesienia "Washington Post", że przerwanie podmorskich kabli w Zatoce Fińskiej było "wypadkiem, a nie aktem sabotażu", są wątpliwe. Oceniają, że wówczas kraje NATO nie zarządziłyby operacji patrolowania i ochrony morskiej infrastruktury.

"Bałtyk stał się linią frontu"

"Bałtyk stał się linią frontu"

Źródło:
PAP

Amerykańscy agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". W hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji doszło do pożaru, w którym zginęło 76 osób. Wiceszefowa Komisji Europejskiej Henna Virkkunen ostrzega przed działaniami sabotażowymi rosyjskiej floty cieni. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 22 stycznia.

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

Źródło:
PAP, TVN24

Nawet 500 miliardów dolarów zostanie przeznaczone na budowę centrów danych i architekturę potrzebną do rozwoju sztucznej inteligencji - ogłosili prezydent Donald Trump i szefowie japońskiego Softbanku, koncernu Oracle i firmy OpenAI. Projekt Stargate ma doprowadzić do powstania superinteligencji.

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Źródło:
PAP

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Długa lista zaniedbań w straży miejskiej w podwarszawskim Legionowie. W święta strażnicy mieli wyłączony telefon alarmowy, choć w pracy byli. W Nowy Rok służbę zaczął tylko jeden strażnik, bo pozostali mieli wolny poranek. Gdy kamera monitoringu miejskiego nagrała zakrapianą dużą ilością alkoholu imprezę w parku, na dyżurze nie było żadnego operatora, który mógłby zareagować.

W słuchawce komunikat: "straż miejska nie pracuje". Ale strażnicy na służbie byli, tylko nie odbierali telefonu

W słuchawce komunikat: "straż miejska nie pracuje". Ale strażnicy na służbie byli, tylko nie odbierali telefonu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W pożarze hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji zginęło 76 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Ogień wybuchł we wtorek rano w hotelowej restauracji. Niektórzy turyści uciekali przed pożarem, spuszczając się z okien na prześcieradłach.

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, ABC News

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed trudnymi warunkami na drogach w Polsce. Największe zagrożenie sprawiają gęsta mgła oraz opady marznące. W 13 województwach obowiązują żółte alarmy.

Niebezpiecznie na drogach. Ostrzeżenia IMGW w 13 województwach

Niebezpiecznie na drogach. Ostrzeżenia IMGW w 13 województwach

Źródło:
IMGW

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Ericsson i Spotify to szwedzkie firmy, które wpłaciły pieniądze na fundusz inauguracyjny prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Według szwedzkich mediów w przypadku Ericcsona decyzja ta spotkała się z wewnątrzną krytyką, gdyż firma z zasady stara się nie angażować w sprawy polityczne.

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

Źródło:
PAP

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium