Kalifornisjka firma górnicza KoBold Metals zawarła umowę na wydobycie litu z kopalni Manono w Demokratycznej Republice Konga. To jedno z największych na świecie złóż tego surowca. Amerykańska spółka zamierza zainwestować łącznie ponad miliard dolarów w kongijski sektor wydobywczy.
Umowę podpisali minister górnictwa DRK Kizito Pakabomba i prezes kongijskiej filii KoBold Benjamin Katabuka w obecności prezydenta kraju Felixa Tshisekediego, poinformowała w piątek Kongijska Agencja Prasowa (ACP).
USA a kongijskie minerały
Podpisano ją kilka tygodni po tym, jak Waszyngton wynegocjował porozumienie pokojowe między DRK a Rwandą, na mocy którego USA mogą korzystać z kongijskich zasobów mineralnych. Jest ona również elementem rywalizacja między Zachodem a Chinami o dostęp do afrykańskich minerałów ziem rzadkich, w tym kobaltu i litu.
KoBold planuje zainwestować ponad miliard dolarów w kongijski sektor wydobywczy, rozpoczynając właśnie od złoża Manono w prowincji Tanganika. Firma obiecuje, że wykorzysta sztuczną inteligencję, aby przyspieszyć prace poszukiwawcze i ograniczyć negatywne dla środowiska skutki wydobycia litu. KoBold zobowiązała się również do zatrudniania i szkolenia lokalnych społeczności, inwestowania w infrastrukturę i cyfryzację krajowych archiwów geologicznych, aby ułatwić przyszłe eksploracje.
W DRK znajdują się jedne z największych na świecie złóż kobaltu, uranu i litu, który jest kluczowym składnikiem akumulatorów do pojazdów elektrycznych i magazynów energii odnawialnej. Jednak rozwój przemysłu górniczego w tym kraju hamowany jest przez dekady konfliktów, niestabilność polityczną i niedoinwestowanie w infrastrukturę.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: HorizonUI/Shutterstock