Powódź, która była następstwem intensywnych opadów deszczu, nawiedziła w sobotę Silver Spring w stanie Maryland. Służby uratowały dziesiątki osób uwięzionych w zalanych samochodach.

W sobotę w miejscowości Silver Spring w stanie Maryland spadło prawie 150 litrów wody na metr kwadratowy. Tak obfite opady spowodowały, że ulice zamieniły się w rwące potoki. Wiele cieków wodnych, w tym Silgo Creek wystąpiło z brzegów. Służby ratunkowe przeprowadziły liczne akcje ratunkowe. Między innymi wyciągały uwięzione w zalanych samochodach osoby. Z powodu powodzi zamknięto wiele dróg.

Uratowano dziesiątki osób

Jak powiedział Pete Piringer, rzecznik straży pożarnej hrabstwa Montgomery, w sobotę uratowano dziesiątki osób. - Nikt nie został ranny - dodał.

Służby meteorologiczne oraz lokalna policja wielokrotnie ostrzegały mieszkańców przed podróżowaniem podczas nawałnicy, przypominając, że nawet kilkanaście centymetrów szybko płynącej wody wystarczy, aby zmyć pojazd z drogi. W Silver Spring nie odnotowano ofiar śmiertelnych, jednak mieszkańcy zostali ostrzeżeni przed możliwym pogorszeniem się sytuacji w ciągu kolejnych godzin. Dramatyczne sceny są przestrogą dla wszystkich, by nie lekceważyć żywiołu.

Dane zebrane przez czujniki hydrologiczne wykazały, że poziom rzeki wzrósł miejscami aż o ponad trzy metry w ciągu zaledwie 30 minut.