W kręgle rzucają nie wypolerowaną kulą, ale... mrożonym indykiem. "Indycze kręgle" to sport, który w USA robi furorę. Amerykanie uprawiają go przede wszystkim w Święto Dziękczynienia.
Twórcą gry jest Derrick Johnson, który wymyślił ją pracując w sklepie spożywczym.
Cel zabawy jest taki, jak w przypadku klasycznej gry: należy strącić jak najwięcej kręgli. Różnica polega na tym, że zamiast klasycznej kuli jest zamrożony indyk. Często w roli kręgli występują też butelki z wodą.
Mają już nawet stowarzyszenie
Gra cieszy się coraz większą popularnością. W Stanach Zjednoczonych powstało już nawet Stowarzyszenie Gry w Kręgle Drobiem.
Nowy sport ma również wielu przeciwników. Są nimi organizacje broniące praw zwierząt, ale również zwolennicy tradycyjnego Święta Dziękczynienia.
Źródło: ENEX