Paryski dom mody Hermes, który słynie z luksusowych wyrobów skórzanych, nie wyrabia się z zamówieniami na najdroższą torebkę świata – Birkin. Choć jej cena sięga nawet 150 tys. dol., popyt na nią wzrósł o połowę w pierwszej połowie tego roku. Firma musi zatrudnić 400 dodatkowych pracowników, by nadążyć z produkcją.
Kultową torebkę Birkin można kupić, zapisując się wcześniej na listę oczekujących, choć ceny za nią zaczynają się na poziomie 10 tys. dolarów, a kończą około kwoty sięgającej 150 tysięcy. Jej producent, firma Hermes - najbardziej luksusowy producent akcesoriów ze skóry na świecie - nie nadąża za popytem.
Jak podaje "Guardian", rosnąca popularność Birkin bag sprawiła, że firma odnotowała 50-procentowy wzrost zysków w pierwszym półroczu - do 291 mln euro. Chodzi przede wszystkim o rynki w USA i Japonii. Również sprzedaż Hermes wzrosła w ciągu sześciu miesięcy 2011 roku o 22 procent – do 1,31 mld euro. Co plasuje firmę w gronie najlepiej zarabiających luksusowych marek świata – obok Burberry i koncernu LVMH, do którego należą m.in. Dior, Givenchy i Celine.
Prezes Hermes, Patrick Thomas ostrzegł inwestorów, że firma nie będzie w stanie utrzymać tej rekordowej wydajności do końca roku, ponieważ wyczerpią się jej zapasy. Dlatego spółka musi zatrudnić prawie 400 nowych pracowników, aby nadążyć za popytem. Planuje także otworzyć 10 nowych sklepów.
- Nie widziałem jeszcze, by liczba klientów w naszych sklepach zmniejszyła się, nawet w Japonii po katastrofie trzęsienia ziemi i tsunami. To bardzo dobry trend - "Guardian" cytuje Thomasa.
Kolekcja warta 1,5 miliona
Birkin bag powstała podczas przypadkowego spotkania ówczesnego szefa Hermes z Jane Birkin podczas lotu samolotem z Londynu do Paryża. Aktorka poskarżyła się, że najpopularniejsza torebka Hermes Kelly (którą stworzono w 1935 roku na cześć księżnej Monako Grace Kelly) jest zbyt mała.
Dziś Birkin bag to najbardziej pożądany model na świecie. Nosi go niemal każda gwiazda, m.in. Oprah Winfrey, Julia Roberts, Jennifer Lopez, Cameron Diaz, Kate Moss, a Victoria Beckham na swoją kolekcję 150 torebek Birkin wydała ponad 1,5 miliona dolarów. Birkin bag noszą nawet mężczyźni.
Od sprzedawcy do prezesa
174-letni Hermes swoją pozycję lidera na rynku zawdzięcza Jeanowi-Louisowi Dumas, który w rodzinnej firmie zaczynał w latach 60. jako sprzedawca, by objąć stanowisko prezesa. Dzięki jego posunięciom francuski dom mody wkroczył na nowe rynki, a swoje produkty zamienił w obiekt marzeń.
Zmarłego w ub.r. Dumasa, zastąpił dawny współpracownik Patrick Thomas, który w ten sposób stał się pierwszym prezesem koncernu nie należącym do rodziny Hermesów, która dziś ma 62 procent akcji firmy.
Dyrektorem kreatywnym marki jest Christophe Lemaire, podkupiony z Lacoste.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: materiały prasowe