W Buenos Aires rozpoczęły się 17. Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej Gejów i Lesbijek. Z tej okazji do Argentyny przyleciało ponad 500 piłkarzy z 28 państw i wszystkich kontynentów. A wraz z nimi ich zagorzali wielbiciele.
O ile geje z całego świata zjechali tłumnie, to lesbijek zabrakło. Organizatorzy musieli odwołać żeńską część turnieju, bo zabrakło chętnych pań.
Poszczególne kraje mogły przysłać więcej niż jedną ekipę, stąd największą reprezentację mają Stany Zjednoczone i Wielka Brytania. Z tej ostatniej przyjechali też faworyci turnieju - londyński klub Stonewall FC. Po piętach deptać im jednak będą rodacy z London Titans, a także inni, jak Amerykanie z Hot Atlanta czy reprezentacja gospodarzy z Dogos S N.
Jak zapewniają organizatorzy, nie tylko o zabawę tu chodzi. Mistrzostwa mają przede wszystkim promować tolerancję dla mniejszości seksualnych i pokazać, że geje to też mężczyźni - kochają przecież piłkę nożną.
Źródło: Reuters, TVN24