W zoo w Telford w Anglii pojawiły się zaskakujące eksponaty. Na wybiegu pingwinów stanęły wykonane z plastiku repliki ptaków. Powód? Światowy pogrom pingwinów wskutek epidemii ptasiej malarii.
W mieście Telford w Anglii znajduje się zoo poświęcone egzotycznym zwierzętom. To właśnie tam pracownicy zmuszeni zostali do zastąpienia pingwinów ich wiernymi kopiami, wykonanymi z plastiku.
Plany zakładały obecność pingwinów
Exotic Zoo w Telford może pochwalić się nowo wybudowanym pawilonem dla pingwinów. Realizacja przedsięwzięcia kosztowała ponad 60 tysięcy funtów (około 300 tysięcy złotych).
Pracownicy zoo przygotowywali się do sprowadzenia pingwinów do placówki od dawna. Szkolili się m.in. na specjalnym kursie opieki nad ptakami.
Z powodu wybuchu ptasiej malarii dostawa pingwinów do zoo musiała zostać wstrzymana. Nie wiadomo również kiedy będzie ona możliwa.
- Po zakończeniu prac nad zagrodą okazało się, że w przewidywanym początkowo terminie pingwinów nie dostaniemy. Byliśmy rozczarowani, tak samo jak goście zoo, w tym wiele dzieci. Musieliśmy coś zrobić - powiedział w wywiadzie dla serwisu Metro odpowiedzialny za zagrodę dla pingwinów pracownik zoo, Scott Adams.
"Jedyna alternatywa"
Pracownicy wpadli na pomysł użycia plastikowych figur pingwinów, aby dzieci mogły mimo wszystko zobaczyć te zwierzęta w zoo i się o nich uczyć. Jak twierdzą, jest to rozwiązanie tymczasowe, dopóki sytuacja nie wróci do normy.
- Terrarium jest przystosowane do trzymania w nim pingwinów i nie nadaje się do niczego innego, więc figurki z plastiku były dla nas jedyną alternatywą - dodał Scott Adams.
Inne przypadki
Pingwiny Humboldta są obecnie uznawane przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody za gatunek wrażliwy. Oznacza to że są bezpośrednio narażone na wyginięcie.
Do tej pory w Anglii odnotowano już jeden przypadek zarażenia pingwinów ptasią malarią. Miało to miejsce w parku safari Longleat, gdzie choroba spowodowała śmierć 25 pingwinów.
Choroba zakaźna
Malaria to zakaźna choroba pasożytnicza. Jest groźna dla ludzi, a jej odmiany - dla zwierząt.
Ptasia malaria, chociaż zazwyczaj nie zabija, może być groźna dla gatunków, które nie rozwinęły na nią odporności. Należą do nich m.in pingwiny.
Autor: Ali//ŁUD / Źródło: metro.co.uk, dailystar.co.uk