Elon Musk zmienił we wtorek swoją nazwę użytkownika na platformie X na "Kekius Maximus", a także ustawił nowe zdjęcie profilowe na przedstawiające żabę Pepe trzymającą w rękach kontroler do gier wideo. Żaba ta to popularny motyw w internetowych żartach. W czwartek rano na profilu ponownie było już prawdziwie imię i zdjęcie miliardera, jednak screen zmienionego imienia i nazwiska uwieczniło wielu użytkowników platformy.
Elon Musk zmienił imię
Musk nie wyjaśnił tych zmian, które tymczasem wywołały lawinę domysłów. BBC wskazuje, że żaba Pepe, którą Musk ustawił na swoim zdjęciu profilowym, od pewnego czasu stała się symbolem wykorzystywanym przez środowiska skrajnie prawicowe. Podobnie jak imię Kekius, które wydaje się być modyfikacją słowa "kek", co w przestrzeni internetowej oznacza "laugh out loud" (pol. głośny śmiech) - skrót ten również jest często wykorzystywany przez środowiska prawicowe. "Kek" to także imię starożytnego egipskiego boga ciemności, który jest czasami przedstawiany z głową żaby, zauważa BBC. Z kolei "Maximus", jak zauważa brytyjski nadawca, łączone jest przez niektórych z imieniem postaci granej przez Russella Crowe'a w filmie "Gladiator" - rzymskiego generała Maximusa Decimusa Meridiusa. Skojarzenie to wydawał się potwierdzać sam Musk, który w jednym z tweetów wrzucił kolejną grafikę przedstawiającą żabę Pepe w stroju dowódcy wojsk starożytnego Rzymu.
Kurs kryptowaluty wystrzelił
Jak zauważają media, Kekius Maximus to zarazem nazwa tzw. memcoina, jednej z działających w internecie kryptowalut. Jej wartość po zmianie imienia przez Elona Muska na X gwałtownie wystrzeliła - w ciągu kilku godzin wzrosła aż 35-krotnie. Niedługo później doszło do korekty, jednak wartość kryptowaluty Kekius Maximus nadal jest ponad 10-krotnie wyższa niż przed zmianą Elona Muska.
Nie wiadomo, czy miliarder ma jakieś związki z tą kryptowalutą lub sam w nią inwestował. BBC przypomina jednak, że najbogatszy człowiek na świecie w przeszłości wielokrotnie wpływał już na ceny różnych kryptowalut za pośrednictwem publikowanych komentarzy w mediach społecznościowych. Na przykład kilka lat temu umieścił na swoim profilu hasztag #bitcoin i tyle wystarczyło, by kurs tej najbardziej znanej kryptowaluty podskoczył o 14 procent.
ZOBACZ TEŻ: Trump i rekord bitcoina. Oto powody
Autorka/Autor: jjk//mm
Źródło: BBC, The Economic Times, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Abaca/PAP/EPA