W trakcie kampanii prezydenckiej Donald Trump przedstawiał się jako zwolennik kryptowalut. CNBC przypomina, że były prezydent złożył wiele obietnic wobec inwestorów i firm zarabiających na handlu bitcoinem czy etherem. Nic dziwnego, że ponowne zwycięstwoTrumpa wywołało entuzjazm na rynku.
Gdy Donald Trump świętował swoje jeszcze potencjalne zwycięstwo w noc wyborczą w Mar-a-Lago, dołączyła do niego grupa prominentnych zwolenników. Byli wśród nich Elon Musk, Robert F. Kennedy Jr. i dyrektor generalny Cantor Fitzgerald Howard Lutnick.
Jak wskazuje CNBC, te trzy osoby łączy jedna rzecz: kryptowaluty.
Inwestorzy reagują na zwycięstwo Trumpa
To część świata finansów, o której Trump do niedawna niewiele mówił, ale jednocześnie jako kandydat liczył na duże sumy pieniędzy na swoją kampanię i powiązane Komitety Działań Politycznych (PAC). Zdobycie pieniędzy wymagało od niego złożenia wielkich obietnic dotyczących branży kryptowalut.
Jak zauważa CNBC, inwestorzy na rynku kryptowalut zareagowali entuzjazmem na wynik wyborów i zwycięstwo Donalda Trumpa. Cena bitcoina osiągnęła rekordowy poziom 75 tysięcy dolarów. W handlu przedsesyjnym wzrosły także kursy akcji spółek powiązanych z kryptowalutami, takich jak Coinbase i MicroStrategy.
Oto najważniejsze z obietnic Donalda Trumpa.
Koniec ze sprzedażą kryptowalut należących do państwa
W lipcu w Nashville Trump był głównym bohaterem największej konferencji poświęconej bitcoinowi w tym roku. W swoim przemówieniu były prezydent powiedział, że jeśli wróci do Białego Domu, upewni się, że rząd federalny nigdy nie sprzeda swoich zasobów bitcoinów.
- Zbyt długo nasz rząd łamał kardynalną zasadę, którą każdy bitcoiner zna na pamięć: nigdy nie sprzedawaj swoich bitcoinów – powiedział Trump podczas swojego przemówienia.
Trump zobowiązał się do utrzymania obecnego poziomu zasobów bitcoinów, które Stany Zjednoczone zgromadziły w wyniku przejmowania aktywów od przestępców finansowych.
- Jeśli zostanę wybrany, polityką mojej administracji, Stanów Zjednoczonych Ameryki, będzie zatrzymanie w przyszłości 100 procent wszystkich bitcoinów, które rząd USA posiada obecnie lub nabywa – zapowiedział.
Jak wskazuje CNBC, obecnie amerykańskie władze regularnie wystawiają na aukcjach bitcoiny, a także inne kryptowaluty takie jak eter i litecoin. Sprzedaż ta może czasami wywołać spadki cen kryptowalut, jak na początku tego roku, kiedy Niemcy zaczęły upłynniać przejęte bitcoiny warte setki milionów dolarów.
Zmiana na czele Komisji Papierów Wartościowych i Giełd
W publicznych wystąpieniach Trump od miesięcy obiecywał usunięcie ze stanowiska przewodniczącego amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) Gary’ego Genslera.
- Pierwszego dnia zwolnię Gary’ego Genslera – powiedział Trump, odnosząc się do przewodniczącego SEC mianowanego przez Joe Bidena, który przyjął agresywne podejście do regulacji kryptowalut.
Jak wskazuje CNBC, prezydent nie ma uprawnień do zwolnienia przewodniczącego Komisji. Nawet gdyby Trump mianował nowego przewodniczącego, Gensler pozostałby komisarzem tej niezależnej agencji.
Gensler podczas pełnienia funkcji wniósł ponad 100 postępowań przeciwko firmom zajmującym się kryptowalutami. W wielu wywiadach przewodniczący SEC wyrażał pogląd, że znaczna część branży należy już do jej jurysdykcji, a wspomniane procesy sądowe po prostu zapewniają przestrzeganie przepisów w tym sektorze.
Firmy zajmujące się kryptowalutami argumentują, że niedawne batalie prawne nie zapewniły przejrzystości regulacyjnej, której szukała branża, a zamiast tego odzwierciedlają rażące przekroczenie granic przez SEC.
Trump obiecał także utworzenie "prezydenckiej rady doradczej ds. bitcoinów i kryptowalut". - Zasady zostaną napisane przez ludzi, którzy kochają tę branżę, a nie nienawidzą jej – powiedział.
Wydobywanie bitcoina w Ameryce
CNBC przypomniało także, że w czerwcu w Palm Beach na Florydzie kilkunastu dyrektorów i ekspertów zajmujących się wydobyciem bitcoinów spotkało się z Trumpem na półtorej godziny w małej herbaciarni w klubie Mar-a-Lago. Podczas sesji za zamkniętymi drzwiami były prezydent po raz pierwszy spotkał się z technologiami zabezpieczającymi sieć bitcoinów.
Kameralne spotkanie zgromadziło koalicję największych prywatnych i publicznych amerykańskich "górników" w branży, w tym przedstawicieli Riot Platforms, Marathon Digital Holdings, Terawulf, CleanSpark i Core Scientific.
Niecałe cztery godziny po zakończeniu obrad tego okrągłego stołu prezydent elekt w mediach społecznościowych wychwalał zalety wydobywania bitcoinów.
"Nienawiść Bidena do bitcoina pomaga tylko Chinom, Rosji i radykalnej lewicy komunistycznej. Chcemy, aby cały pozostały bitcoin został WYPRODUKOWANY W USA!!! Pomoże nam to DOMINOWAĆ ENERGIĘ!!!" - napisał Trump we wpisie opublikowanym w Truth Social wkrótce po spotkaniu. Od tego czasu Trump wielokrotnie powtarzał tę opinię.
- Jeśli kryptowaluta ma określić przyszłość, chcę, aby była wydobywana, bita i wytwarzana w USA – oświadczył Trump w Nashville. - Będziemy wytwarzać tyle energii elektrycznej, że powiecie: "Proszę, proszę, prezydencie, nie chcemy już więcej energii elektrycznej". Nie możemy tego znieść! – dodał.
Stopy procentowe
CNBC wskazało także, że w sierpniu Trump zapowiedział, że jeśli zostanie wybrany, obniży stopy procentowe.
Rezerwa Federalna, która kieruje polityką pieniężną, ustala stopę referencyjną w USA. Z założenia działa także niezależnie od Białego Domu.
We wrześniu Fed podjął decyzję o obniżeniu stóp procentowych o pół punktu procentowego. Była to pierwsza obniżka od czasów pandemii. Łagodzenie polityki pieniężnej historycznie zbiega się ze wzrostem cen kryptowalut, ponieważ dzięki temu pożyczanie pieniędzy jest tańsze.
Jednocześnie Fed - wbrew oczekiwaniom Trumpa - wcale nie musi być skłonny do przyspieszania obniżek. Takiego zdania jest główny ekonomista Velo Banku Piotr Arak. - Zwycięstwo Donalda Trumpa to potencjalnie wolniejsze tempo obniżek stóp procentowych przez amerykańską Rezerwę Federalną i w konsekwencji mniejsze cięcia ze strony Rady Polityki Pieniężnej - stwierdził. Zwłaszcza, że w opinii przynajmniej niektórych ekonomistów realizacja pełnego programu Trumpa może zwiększyć ryzyko inflacyjne w Stanach Zjednoczonych.
Źródło: CNBC
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/CAROLINE BREHMAN