Sceny rodem z filmu "Rój" miały miejsce w poniedziałek w Kanadzie. Z przewróconej ciężarówki wydostały się na wolność miliony pszczół. Sytuacja wyglądała groźnie, na szczęście nikomu nic się nie stało.
Do całego zdarzenia doszło w prowincji Nowy Brunszwik we wschodniej Kanadzie. W samochodzie znajdowało się 330 skrzynek wypełnionych pszczołami. Z powodu przesunięcia się ładunku, ciężarówka wywróciła się na podjeździe. Wtedy to pszczoły wydostały się na zewnątrz.
Na miejsce zdarzenia natychmiast przybyli pszczelarze oraz ekipy medyczne, które miały nieść pomoc w przypadku, gdyby owady zaczęły atakować.
Na pomoc przyszedł deszcz
Zagrożenie było duże - uwolnione owady mogły zacząć żądlić. Wybawienie przyszło w postaci ulewnego deszczu. Pszczoły opadów zdecydowanie nie lubią, dlatego pozostały w pobliżu przewróconej ciężarówki.
Pszczelarze nie wykluczają, że kiedy przestanie padać, pszczoły mogą wyruszyć na poszukiwanie nowych "domów" - dziupli w spróchniałych drzewach, czy też innych zacisznych miejsc. Zanim to jednak nastąpi, chcą podjąć próbę wyłapania wszystkich owadów.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu