Zabytkowy dom, dziś zwany Bleak House, jest jednym z najbardziej znanych w Wielkiej Brytanii nie tyle ze względu na urodę i lokalizację, co z powodu jego historii.

Stoi na szczycie klifu w nadmorskim kurorcie Broadstairs, w hrabstwie Kent. Został zbudowany w 1801 roku i podczas wojen napoleońskich był siedzibą kapitana miejscowych wojsk. Od 1837 do 1859 roku Karol Dickens wydzierżawiał go od właściciela i z rodziną spędzał tam nie tylko wakacje.

Miejscowość nazywana jest "Londynem nad morzem", a Dickens mówił o niej z czułością "nasze małe kąpielisko". Często tu przyjeżdżał, bo posiadłość to było jego ukochane miejsce przez ponad 20 lat.

Pisarza odwiedzali tam koledzy pióra, m.in. Wilkie Collins, autor "Kamienia księżycowego", pierwszej w historii powieści detektywistycznej, a także politycy, w tym czterokrotny premier Wielkiej Brytanii, William Gladstone.

9 milionów za legendę

W gabinecie domu w Broadstairs napisał swoją najsłynniejszą powieść - "Davida Copperfielda", a plaża w książce "Bleak House" to widok z jego okna na zatokę kanału La Manche. To na cześć tej książki dom zyskał nową nazwę, choć wcześniej nosił tytuł Fort House. A po śmierci pisarza w 1870 roku zmieniony został w muzeum. Są tam m.in. wierna replika biurka Dickensa, jego portrety i rękopisy. Można je oglądać do dziś, mimo iż po latach dom stał się własnością prywatną.

W hołdzie pisarzowi w mieście pod koniec czerwca co roku organizowany jest Broadstairs Dickens Festival – mieszkańcy ubrani w wiktoriańskie stroje odtwarzają sceny z najbardziej znanych książek Dickensa. Duch pisarza ożywa.

Teraz jest szansa, by się przyglądać temu z bliska. Jak podaje "Wall Street Journal", Bleak House jest na sprzedaż – za dom z legendą i sześcioma sypialniami trzeba zapłacić 2 miliony funtów, czyli ok. 9,2 mln złotych. Sprzedaje go lokalny jubiler Richard Hilton, który ma kłopoty finansowe, a jego córka Kelly problemy z prawem.

Źródło: tvn24.pl