Mógł zostać uśpiony, jednak dzięki pomysłowości opiekunów i minideskorolce za dolara jest w stanie się poruszać i ma się bardzo dobrze. A przy okazji został gwiazdą sieci.
Mały królik został znaleziony na przełomie roku razem ze swoim rodzeństwem na jednej z farm w miejscowości Amsterdam w amerykańskim stanie Nowy Jork. Zwierzaki początek swojego życia spędziły na mrozie, przez co część z nich zdechła.
Wheelz, bo tak dostał na imię królik, przeżył. "Znalazłem go w stodole, sztywnego i wpół zamarzniętego i zabrałem go do środka. Po kilku dniach ciepła jadł normalnie, ale nie mógł ruszać tylnymi nogami. Okazało się, że jest sparaliżowany" - wyjaśnia na Facebooku rolnik z farmy Overlook Acres.
Mini wózek inwalidzki za dolara
Jak dodaje mężczyzna, w takich sytuacjach zwierzęta są usypiane żeby zaoszczędzić im cierpienia, jednak nie spotkało to Wheelza. On nie wykazywał żadnych oznak bólu, a nawet mimo swojego paraliżu ruszał się szybciej niż jego rodzeństwo. Dlatego koleżanka farmera kupiła królikowi miniaturową deskorolkę, która kosztowała dolara, i z niej zrobiła mini wózek inwalidzki.
Wideo pokazujące Wheelza poruszającego się na mini wózku zdobyło ogromną popularność na Facebooku. Nagranie zostało odtworzone w kilka dni ponad 22 miliony razy. Opiekunowie uruchomili internetową zbiórkę pieniędzy na potrzeby królika.
Autor: kry\mtom / Źródło: Fox7