W brazylijskim portowym mieście Aracaju na wschodzie Brazylii dwaj nieznani sprawcy maczetą obcięli kobiecie hodowane przez nią od dwudziestu lat włosy.
Poruszający się na motocyklu napastnicy zaatakowali swą ofiarę w drodze do kościoła. Kobieta miała włosy półtorametrowej długości, ponieważ ze względów religijnych nie ścinała ich od 20 lat - relacjonuje Antonio Williams da Silva z lokalnej policji.
Oprawcy za pomocą maczety obcięli kobiecie włosy, przypuszczalnie z zamiarem sprzedania ich na perukę. Jak ocenia da Silva, włosy tej długości mogą być warte ponad 500 dol.
W całej Brazylii notuje się wiele przypadków podobnychb kradzieży włosów, zaś w Aracaju to już drugi tego typu incydent w niedługim czasie.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24