Szukali go miesiąc, w końcu się odnalazł. Boa dusiciel o imieniu Penelopa odnalazł się w wagonie metra w Bostonie.
Boa dusiciel zaginął przed miesiącem, kiedy to uciekł swej właścicielce podczas jazdy metrem. Podróżował owinięty wokół szyi swej pani, 30-letniej Melissy Moorhouse. W pewnym momencie porzucił ją i zniknął.
Po tygodniach poszukiwań, w ostatni czwartek jeden z pasażerów metra dostrzegł Penelopę. Nie wahał się ani chwili by zawiadomić nadzór pociągu. Maszyna została wyłączona z ruchu i przeszukana.
W końcu Penelopę udało się złapać - zwierzę schwytała pracownica metra, która sama też jest właścicielką węża.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia/Leofleck