W programie wzięło udział dwóch polityków: jeden zaangażowany w antysyryjski ruch kierowany przez byłego libańskiego premiera i drugi popierający rządzącą w Syrii partię Baszara el-Asada.
Zamiast argumentów dwaj polityczni rywale przekonywali jednak do swoich racji przy pomocy obelg i... otaczających ich przedmiotów. Dzięki szybkiej interwencji prowadzącego - nikt nie został ranny.
Źródło: Reuters